W ubiegły poniedziałek niemiecka reprezentacja narodowa z kilkoma piłkarzami Bayernu w składzie, rywalizowała w meczu Ligi Narodów z Holandią. Jeden z zawodników może mieć szczególne powody do dumy.
Jak się już pewnie domyślacie rozchodzi się o wychowanka FCB – Thomasa Muellera – który w pojedynku Ligi Narodów przeciwko Holendrom rozegrał swoje jubileuszowe, bo setne spotkanie!
Co więcej kilka tygodni wcześniej (również w tych samych rozgrywkach) swój setny występ w polskiej kadrze narodowej zaliczył najlepszy strzelec Bayernu w ostatnich sezonach, czyli Robert Lewandowski, który wraz ze swoimi kolegami mierzył się z kolei z Portugalczykami.
Na temat tej dwójki wypowiedział się niedawno prezes bawarskiego klubu – Karl-Heinz Rummenigge. Niemiec pogratulował Thomasowi i Robertowi tak wspaniałego jubileuszu.
− Chciałbym z całego serca pogratulować Robertowi Lewandowskiemu i Thomasowi Muellerowi w imieniu całego Bayernu. 100 spotkań dla reprezentacji swojego kraju jest wielkim jubileuszem. Bayern jest bardzo dumny mając w swoich szeregach takich wyjątkowych piłkarzy – przyznał „Kalle”.
Thomas Mueller swój debiut w reprezentacji narodowej Niemiec zaliczył dokładnie 3 marca 2010 roku w przegranym 1:0 meczu towarzyskim z Argentyną. Na swojego pierwszego gola nie musiał czekać zbyt długo, albowiem 13 czerwca strzelił bramkę w starciu mistrzostw Świata z Australią. W czasie swojej 8-letniej przygody wychowanek FCB zdobył już złoty i brązowy medal na MŚ.
Dla porównania Robert Lewandowski swoją przygodę z polską reprezentacją rozpoczął 10 września 2008 roku w wygranym 2:0 meczu wyjazdowym z San Marino. Zaledwie osiem minut po zameldowaniu się murawie „Lewy” zdobył swojego pierwszego gola. Do tej pory 30-latek ustrzelił już 55 bramek, co czyni go najskuteczniejszym napastnikiem w historii kadry narodowej Polski.
Komentarze