Wczoraj wieczorem oficjalnie dobiegły końca zmagania piłkarskie w ramach mistrzostw Świata w Rosji. Złoty medal całkowicie zasłużenie zdobyli podopieczni Didiera Deschampsa, czyli Francuzi.
Wśród zwycięskiej drużyny "Trójkolorowych" znalazł się także jeden reprezentant Bayernu Monachium. Mowa rzecz jasna o Corentinie Tolisso, który choć nie grał tak dużo jak chociażby Mbappe, czy Pavard, to i tak dołożył swoją cegiełkę do finalnego triumfu na Mundialu w Rosji.
Słów pochwał pod adresem francuskiego pomocnika nie krył prezes Bayernu – Karl-Heinz Rummenigge – który w krótkim wywiadzie pogratulował Tolisso i jego rodakom tak wielkiego sukcesu jakim jest bez wątpienia złoto mistrzostw Świata.
– W imieniu całego Bayernu Monachium chciałbym wyrazić najszczersze gratulacje naszemu graczowi Corentinowi Tolisso za zwycięstwo na mistrzostwach Świata – powiedział prezes FCB.
– Wszyscy bez wyjątku jesteśmy szczęśliwi, że Coco spełnił swoje marzenie i zdobył złoto z kadrą narodową Francji – mówił dalej Niemiec.
Reprezentacja Francji pokonała w czasie turnieju Australię, Peru, Argentynę, Urugwaj, Belgię i Chorwację. Jedynie Dania urwała im punkty w fazie grupowej – zdaniem Rummenigge Francuzi w pełni zasłużyli na złoto.
– Moim zdaniem Francja była najlepszą drużyną na turnieju, zaś Corentin Tolisso miał także swój wpływ patrząc na przebieg całego turnieju. Bayern jest dumny mając w swoim zespole mistrza Świata – podsumował Rummenigge.
Komentarze