Od pewnego czasu na całym piłkarskim świecie toczy się dyskusja − kto jest obecnie najlepszym napastnikiem na całym piłkarskim globie?
Co prawda niemalże wszyscy są przekonani, że w dalszym ciągu najlepszą dziewiątką na świecie jest Robert Lewandowski, ale coraz częściej słyszy się, że Erling Haaland, który na co dzień reprezentuje barwy Borussii Dortmund – jest lepszy niż kapitan polskiej reprezentacji.
Niedawno swoje zdanie na temat porównań obu snajperów wyraził Karl-Heinz Rummenigge, czyli legendarny prezes monachijczyków, który przekazał w Monachium władzę Oliverowi Kahnowi na początku lipca 2021 roku. Niemiec nie ma wątpliwości, że to „Lewy” jest najlepszy na całym globie.
− Kiedy tylko jestem pytany, który napastnik jest lepszy –Lewandowski czy Haaland – moja odpowiedź brzmi: Robert Lewandowski – napisał Rummenigge dla „Bilda”.
− Za kilka lat Haaland może mieć przewagę z racji wieku, ale dziś Lewandowski jest wzorcem. Jest idealnym środkowym napastnikiem - zwłaszcza dla Bayernu – dodał.
− Bo Bayern to posiadanie, to dominujący futbol, w którym rozwiązań trzeba szukać w najciaśniejszych miejscach i właśnie to sprawia, że Lewandowski jest dla klubu tak niezbędny. Robert nie potrzebuje przestrzeni, jego największe atuty tkwią w polu karnym – kontynuował „Kalle”.
REKLAMA
− Jest szybki, potrafi dryblować, ma świetną technikę i bajeczny współczynnik zdobywania bramek, którym czasem przebija nawet wielkiego Gerda Muellera – zauważył Niemiec.
− Nie ma napastnika, nawet Cristiano Ronaldo, który obecnie osiąga taki poziom gry na środku ataku i w strzelaniu bramek. Co więcej - Robert nie tylko stoi z przodu i czai się, ale i również pomaga kształtować grę. To właśnie sprawia, że Lewy wyróżnia się jeszcze bardziej – podsumował Karl-Heinz Rummenigge.
Na potwierdzenie słów byłego już prezesa Bayernu Monachium, wystarczy podkreślić, że Robert Lewandowski na ten moment ma już 19 bramek w sezonie 2021/22 – na strzelenie takiej liczby goli Polak potrzebował raptem 15 spotkań. Żaden inny napastnik z TOP 5 lig w Europie nie strzelił do tej pory więcej w tej kampanii.
Komentarze