Kilka dni temu Joachim Loew podczas oficjalnej konferencji prasowej ogłosił szeroką 27-osobową kadrę, która weźmie udział w przygotowaniach do mistrzostw Świata.
Niestety wśród powołanych nie znalazł się Sandro Wagner, który mocno się zawiódł po tym jak w jego miejsce Joachim Loew powołał Nilsa Petersena grającego na co dzień dla ekipy SC Freiburg.
30-letni wychowanek i snajper Bayernu Monachium zareagował bardzo emocjonalnie na treningu, zaś jakiś czas później ogłosił, że kończy swoją karierę reprezentacyjną. Swoje zdanie na temat rezygnacji Sandro wyraził między innymi Uli Hoeness oraz Joachim Loew.
Tym razem głos w sprawie Wagnera i jego decyzji zabrał Karl-Heinz Rummenigge, który podobnie jak Hoeness stwierdził, iż Niemiec postąpił nieco zbyt pochopnie. Prezes FCB otwarcie stwierdził, iż nie był to idealny pomysł Sandro.
− Sandro Wagner rozegrał dobry sezon, najpierw godnie reprezentował Hoffenheim, a potem zdobył dla nas 8 bramek w Bundeslidze. Dlatego to zrozumiałe, że był zawiedziony po tym jak wypadł z kadry narodowej Niemiec – powiedział Karl-Heinz Rummenigge.
− Jednakże nie powinieneś od razu decydować się na zakończenie kariery po czymś takim… Według mnie nie był to zbyt dobry pomysł – podsumował „Kalle”.
REKLAMA
Urodzony w Monachium napastnik swój debiut w kadrze narodowej zaliczył 6 czerwca 2017 roku. Od tamtego okresu Wagner rozegrał łącznie 8 spotkań, w których zdobył pięć bramek. Wraz z niemiecką reprezentacją Sandro zdobył w minionym roku Puchar Konfederacji.
Komentarze