KMŚ: Tigres pierwszym finalistą turnieju

fot.

REKLAMA

To już dziś (4 lutego), rozpoczyna się zaległy turniej Klubowych Mistrzostw Świata, podczas którego zmierzą się zespoły z różnych kontynentów.

Z powodu pandemii koronawirusa oraz konieczności dokończenia klubowych rozgrywek na wszystkich kontynentach, Klubowe Mistrzostwa Świata nie mogły się odbyć w grudniu 2020 roku (jak to zwykle miało miejsce w poprzednich latach).

REKLAMA

Tym samym FIFA podjęła wiele tygodni temu decyzję, że turniej został przełożony na początek lutego – kluby z całego świata powalczą o trofeum w dniach 4-11 lutego.

Przypominamy zarazem, że pierwotnie w turnieju miało wziąć udział łącznie siedem zespołów z różnych kontynentów, jednakże z powodu zagrożenia pandemicznego, Auckland City (Nowa Zelandia) zrezygnował z uczestnictwa w KMŚ. Warto również przypomnieć, że „Bawarczycy” jako zdobywcy Ligi Mistrzów z automatu znaleźli się w półfinale.

Uczestnicy:

AFC (Azjatycka Konfederacja Piłkarska) – Ulsan Hyundai (Korea Płd.)
CAF (Afrykańska Konfederacja Piłkarska) – Al Ahly SC (Egipt)
CONCACAF – Tigres UANL (Meksyk)
CONMEBOL – SE Palmeiras (Brazylia)
UEFA – Bayern Monachium (Niemcy)
Gospodarz KMŚ – Al Duhail SC (Katar)

Jeśli mowa o drużynie rekordowego mistrza Niemiec, to Bayern wyląduje w Dosze w sobotę rano i zostanie zameldowany w hotelu, gdzie piłkarze, członkowie sztabu szkoleniowego oraz bossowie FCB będą mieli wydzieloną strefę, którą będzie można opuszczać tylko na czas treningów i spotkań. Pewnym jest, że wszystkie sesje treningowe będą odbywać się bez obecności widzów.

REKLAMA

Tuż po zakończeniu finału Klubowych Mistrzostw Świata w Katarze (11 lutego), „Bawarczycy” powrócą do Monachium. Kolejne spotkanie podopieczni Hansiego Flicka rozegrają 15 lutego przeciwko Arminii Bielefeld w Bundeslidze.

W trakcie meczów na KMŚ, na trybunach będzie mogło zasiąść do 30% pojemności stadionów, co daje około 12.000 kibiców na mecz! Pojedynki będą odbywać się na dwóch obiektach: Ahmad Bin Ali Stadium oraz Iconic Khalifa Stadium.

Terminarz Klubowych Mistrzostw Świata 2020:

Czwartek (4 lutego 2021 roku):

Mecz I (1. runda): Tigres UANL 2:1 (2:1) Ulsan Hyundai (15:00)
REKLAMA

W meczu ćwierćfinałowym meksykański klub Tigres UANL pokonał koreańską ekipę Ulsan Hyundai 2:1. Choć Ulsan jako pierwsze objęło prowadzenie za sprawą Kim Kee-Hee, to w końcowej części pierwszej połowy dwoma golami popisał się Andere-Pierre Gignac.

Mecz II (1. runda): Al Duhail SC 0:1 (0:1) Al Ahly SC (18:30)

W drugim meczu ćwierćfinałowym nie byliśmy raczej świadkami porywającego futbolu. Bramka Husseina El Shahata w pierwszej połowie wystarczyła, aby egipski Al Ahly wywalczył sobie awans do półfinału rozgrywek KMŚ, gdzie czeka już na nich Bayern Monachium.

Niedziela (7 lutego 2021 roku):

Mecz III (5. miejsce): Ulsan Hyundai 1:3 (0:1) Al Duhail SC (16:00)

W meczu o piąte miejsce lepsi okazali się piłkarze katarskiego Al Duhail, którzy choć stracili jedną bramkę (Bit-garam), to zaaplikowali swoim rywalom z Ulsan Hyundai trzy gole (Junior, Muntari i Ali) i ostatecznie zwyciężyli 3:1.

REKLAMA

Mecz IV (półfinał): SE Palmeiras 0:1 (0:0) Tigres UANL (19:00)

Ku zaskoczeniu wszystkich lepsi okazali się piłkarze z Meksyku, którzy niespodziewanie pokonali brazylijski SE Palmeiras 1:0. Trafieniem na wagę awansu popisał się Gignac, który może pochwalić się już 3 trafieniami na turnieju Klubowych Mistrzostw Świata.