Priorytetem Bayernu Monachium na letnie okienko transferowe bez zmiennie jest pozyskanie jednego lub nawet dwóch nowych zawodników na pozycję skrzydłowego.
Wymarzonym przez wszystkich (fanów, zawodników i sterników Bayernu) skrzydłowym pozostaje Leroy Sane, który na co dzień występuje w zespole Manchesteru City. Choć saga ta ciągnie się już od tygodni, to wciąż nie poznaliśmy ostatecznej decyzji Niemca.
Niewykluczone jednak, że niebawem powinniśmy w końcu poznać plany wychowanka Schalke 04 Gelsenkirchen na dalszą karierę. Warto wspomnieć, że ostatnio niemałe zamieszanie wywołała wypowiedź Kovaca sprzed kilku dni na temat młodego skrzydłowego.
Słowa Chorwata z pewnością nie spodobały się Rummenigge, który powiedział wczoraj przed meczem z Fenerbahce, że takie dyskusje w żadnym wypadku nie pomogą w czymkolwiek. Swoje zdanie w tej kwestii wyraził także dyrektor sportowy FCB – Hasan Salihamidzic.
‒ Wszystkim nam dobrze poradzono, aby nie wypowiadać się na temat zawodników, którzy związani są umowami z innymi klubami. Dlatego też nasz prezes tak zareagował – powiedział Bośniak.
W tej samej rozmowie dyrektora sportowego zapytano również o ostatnie pogłoski związane z Callumem Hudsonem-Odoiem, który wedle różnych źródeł zgodził się na warunki Chelsea i lada moment podpisze nową 5-letnią umowę.
‒ Również nie chcę wypowiadać się na ten temat. On jest związany kontraktem z innym klubem. Już raz tak kiedyś zrobiłem – podsumował Hasan Salihamidzic.
Komentarze