Nie dalej jak dziś przed południem, niemieckie media poinformowały, że wczoraj zaraz po meczu z FSV Mainz, niemalże cały zespół udał się na Ibizę.
Przypomnijmy raz jeszcze w czym rzecz – z informacji niemieckiego dziennika „Bild” wynika, że Julian Nagelsmann dał podopiecznym dwa dni wolnego, zaś Ci zaraz po meczu z Mainz polecieli na Ibizę na „wycieczkę imprezową”, aby uczcić zdobyte mistrzostwo Niemiec.
O wszystkim zostali również poinformowani bossowie Bayernu, którzy wyrazili zgodę na podróż monachijczyków pod warunkiem, że zawodnicy powrócą na czas wtorkowego treningu. W rozmowie dla „Sport1”, swoje zdanie wyraził również Hasan Salihamidzic, który doskonale rozumie graczy FCB.
− W zeszłym tygodniu zawodnicy poinformowali nas, że chcieliby spędzić dwa wolne od treningów dni na Ibizie jako zespół. Przyjęliśmy to jako działanie mające na celu budowanie zespołu – powiedział Salihamidzic.
− Nasza drużyna postawiła sobie w tym sezonie jeszcze wyższe cele i od czasu odpadnięcia z Ligi Mistrzów była bardzo zajęta sobą i swoją przyszłością. To według nas coś pozytywnego. Jako zawodnik nauczyłem się, jaka siła może wyrosnąć z porażki – mówił dalej.
− Takie wspólne działanie zespołu może być ważną podstawą. Jest całkowicie jasne, że nasi piłkarze dadzą z siebie wszystko w meczu ze Stuttgartem, aby zapewnić naszym kibicom miłe zakończenie sezonu poprzez zwycięstwo na ich własnym stadionie – podsumował dyrektor sportowy FCB.
REKLAMA
Przygotowania do kolejnego spotkania ligowego (przeciwko Stuttgartowi) ruszą w najbliższy wtorek o 11:00. Przypominamy zarazem, że Bayern podejmie VfB w niedzielę o 17:30, po czym otrzyma z rąk DFL paterę mistrzowską.
Komentarze