Pozycja na boisku Philipp Lahma w Bayernie Monachium od początku sezonu jest powodem do debaty wielu ekspertów piłkarskich w Niemczech. Część fachowców krytykowała Pepa Guardiolę za ustawienie reprezentanta naszych zachodnich sąsiadów w środku pomocy, zaś pozostali podziwiali Hiszpana za odwagę. Jednym z nich był dyrektor FCB Matthias Sammer, który jest pod wrażeniem dyspozycji kapitana swojej ekipy.
We wczorajszym pojedynku z 1899 Hoffenheim Lahm nareszcie powrócił na pozycję, na której grał przez ostatnie lata, czyli prawą stronę obrony. "Philipp dzięki swojej mocnej osobowości jest niezwykle elastycznym zawodnikiem" powiedział Sammer, "dla mnie jest to zadziwiające. Pep zawsze pragnie poprzez małe detale polepszyć swoją drużynę, a Philipp jest jednym z kawałków tej układanki".
Komentarze