Douglas Costa od kilku tygodni jest głównym tematem wielu spekulacji i doniesień transferowych. Niewykluczone, że latem Brazylijczyk opuści stolicę Bawarii.
Wyceniany na 30 mln euro skrzydłowy "Die Roten" rozegrał w tym sezonie łączną liczbę 34 spotkań, zaś jego dorobek to siedem bramek oraz dziewięć asyst. Mimo wszystko Costa nie do końca jest zadowolony ze swojej roli w zespole.
Mówi się, że latem Costa opuści Bayern Monachium, zaś wśród potencjalnych kandydatów do jego zatrudnienia wymienia się między innymi Liverpool lub Tottenham Hotspur − włodarze Bayernu oczekują podobno około 35 mln euro za swojego zawodnika.
Jeden z byłych zawodników Bayernu Monachium − Paulo Sergio − podczas rozmowy z bawarskim "TZ" zdradził, że będzie kontaktował się z Douglasem i jego agentem, aby doradzić im pozostanie w stolicy Bawarii.
− Zadzwonię do Douglasa tak szybko jak tylko będzie to możliwe i doradzę mu pozostanie w Bayernie Monachium. To samo zrobię w przypadku rozmowy z jego agentem − powiedział Sergio.
− Douglas musi być zadowolony. Zanim nie grał dla Bayernu Monachium, to nie był nawet ani razu powoływany do kadry narodowej − zauważył rodak Costy.
REKLAMA
− Od momentu zostania zawodnikiem Bayernu Monachium, Douglas stał się integralną częścią kadry narodowej Brazylii. Nie może o tym zapominać − mówił dalej były napastnik FCB.
Sergio wspomniał, że w 2012 roku Rafinha chciał opuścić Bayern Monachium, lecz udało mu się go przekonać do pozostania w Bayernie, gdzie obrońca zdobył wszystko co było możliwe do zdobycia.
− Rafinha chciał odejść w 2012 roku. Powiedziałem mu żeby został, ponieważ jego czas nadejdzie. I co się wydarzyło? Został w klubie, gdzie wygrał wszystko co można było zdobyć − zakończył.
REKLAMA
Komentarze