W sezonie 2018/19 z pewnością możemy wyróżnić kilka objawień w niemieckiej Bundeslidze. Jednym z takich zawodników jest między innymi grający dla Borussii Dortmund − Jadon Sancho.
Kolejnym z takich piłkarzy jest przede wszystkim Luka Jovic, który przez wielu ekspertów uznawany jest za snajpera kompletnego. Młody Serb podobnie zresztą jak wielu innych utalentowanych graczy Bundesligi od dłuższego czasu łączony jest z przenosinami na Allianz Arenę.
Nie tak dawno temu niemiecka prasa informowała nawet, że wielkim zwolennikiem transferu napastnika Eintrachtu Frankfurt jest Niko Kovac. Mimo wszystko bossowie "Gwiazdy Południa" zamiast Jovica, mają preferować zakup zawodnika RB Lipsk − Timo Wernera.
Pojawiają się kolejne doniesienia w sprawie 21-letniego reprezentanta serbskiej reprezentacji narodowej. Miguel Rico z "Mundo Deportivo" poinformował niedawno, że monachijczycy mieli zaoferować za Jovica 56 milionów euro − oferta ta ma obecnie "leżeć" na stole SGE.
Konkurencja w walce o podpis napastnika jest jednak spora, albowiem dziennikarz wspomina także o zainteresowaniu ze strony Barcelony oraz Interu. Innego zdania jest jednak niemiecki "Sky", który jakiś czas później po publikacji "MD" zaprzeczył owym plotkom. Wedle Torbena Hoffmanna mistrzowie Niemiec wcale nie złożyli takiej oferty.
Jovic to z pewnością jeden z najlepszych piłkarzy tego sezonu w Bundeslidze oraz kluczowa postać Eintrachtu. Biorąc pod uwagę występy 21-latka zarówno na krajowym, jak i międzynarodowym podwórku, to mowa o 36 występach, w których to Luka ustrzelił 22 bramki oraz dołożył 7 asyst!
Komentarze