W ostatnim dniu letniego okienka transferowego w 2020 roku monachijczycy dokonali kilku transferów. Na Allianz Arenę trafili Roca, Choupo-Moting, Sarr oraz Costa.
Na uwadze trzeba jednak mieć fakt, że ostatni z nich, czyli Douglas Costa został wypożyczony z Juventusu − monachijczycy nie zapłacili żadnej kwoty za tę transakcję, ale zgodzili się w pełni pokrywać wynagrodzenie brazylijskiego skrzydłowego.
Wbrew oczekiwaniom pomocnik nie spełnia jednak póki co pokładanych w nim nadziei i od dłuższego czasu pojawiają się kolejne pytania odnośnie jego dalszej przyszłości w Monachium. Jakiś czas temu swoje stanowisko w sprawie 30-latka wyraził Karl-Heinz Rummenigge.
− Jesteśmy bardzo zadowoleni z Costy zarówno na boisku, jak i poza nim. Mamy w nim tego samego piłkarza, którego poznaliśmy przed laty − powiedział Rummenigge kilka dni temu.
− Nie rozmawialiśmy jeszcze o możliwym wykupie z Juventusu. Nie wiemy nadal, co będziemy mogli zrobić na rynku, mając na uwadze pandemię − podsumował prezes FCB.
Tym razem najnowsze informacje w sprawie Brazylijczyka przedstawił dziennikarz Kerry Hau. Z ujawnionych doniesień jasno wynika, że Douglas nie zostanie raczej na dłużej w Monachium, kiedy jego umowa wypożyczenia z FCB dobiegnie końca.
Z drugiej strony Bayern nie posiada prawa do wykupu Costy, zaś jego obecny klub, czyli Juventus szuka już nowego pracodawcy dla 30-latka, jako że ten nie ma żadnej przyszłości w zespole prowadzonym przez Andrea Pirlo. Liczby skrzydłowego dla FCB w tym sezonie nie zachwycają mimo wszystko − w końcu mowa o bramce i 3 asystach w 19 meczach (644 minuty na boiskach).
Komentarze