Dla Josipa Stanisica Mundial w Katarze zakończył się w bardzo dobrym stylu. Zawodnik Bayernu po raz pierwszy pojawił się na boisku w meczu o brązowy medal i pomógł swojej reprezentacji zwyciężyć.
Urodzony w Monachium 22-latek, który ma już na swoim koncie 8 meczów w narodowej reprezentacji Chorwacji, nie ukrywał po meczu zachwytu.
- Szczerze mówiąc to trudno opisać co czuję, kiedy pomyślę, gdzie byłem rok temu - komentował Chorwat.
Josip Stanisic w reprezentacji pełni póki co podobną funkcję jak w klubie, ale jest daleki od tego, żeby być z tego niezadowolonym. Co więcej, defensor podkreśla, że to właśnie świetna atmosfera była kluczem do sukcesu.
- Jesteśmy wielką rodziną. Nikt nie jest zły jak nie gra. To najważniejsze na takich turniejach - komentował.
Stanisic w obecnym sezonie rozegrał dla Bayernu 12 spotkań, ale możliwe, że po kontuzji Lucasa Hernandeza, w drugiej części sezonu będzie częściej gościł na boisku.
Komentarze