Rozpoczęty 20 listopada turniej mistrzostw świata w piłce nożnej powoli dobiega już końca. Wczoraj o brązowy medal walczyli z kolei Chorwaci i Marokańczycy.
Chorwacja 2:1 (2:1) Maroko
Po rozegraniu półfinałowych spotkań w zeszłym tygodniu, wczorajszego późnego popołudnia odbyło się z kolei starcie o trzecie miejsce pomiędzy Chorwatami a jedną z największych niespodzianek tego turnieju, czyli Marokiem.
Koniec końców w walce o brąz zwyciężyli podopieczni Zlatko Dalica, którzy przypomnijmy na mundialu w 2018 roku zdobyli srebrny medal, po tym jak zostali pokonani przez francuską reprezentację narodową 4:2. Tym razem Chorwacja nie dała jednak za wygraną.
Pojedynek na Khalifa International Stadium w Dosze zakończył się wynikiem 2:1 na korzyść Ivana Perisica i spółki. Jeśli mowa o bramkach, to podczas gdy dla Maroka honorowe trafienie zaliczył Achraf Dari, to w przypadku ekipy „Vatreni” na listę strzelców wpisali się Josko Gvardiol oraz Mislav Orsic.
Jeśli mowa o jedynych reprezentantach Bayernu, to Josip Stanisic otrzymał tym razem szansę gry od samego początku i spędził na boisku pełne 90 minut. Niestety, ale poza kadrą Marokańczyków znalazł się z kolei Noussair Mazraoui.
Finał o 16:00
Z kolei dziś o 16:00 czeka nas ostatni mecz w ramach mistrzostw świata w piłce nożnej – na Lusail Stadium w Lusajl odbędzie się pojedynek Francuzów z Argentyną.
Komentarze