Mathys Tel przeszedł do Bayernu Monachium nieco ponad rok temu za 20 milionów euro. Teraz wartość zaledwie 18-letniego Francuza wyceniania jest na około 50 milionów euro i można się spodziewać, że to nie ostatnie słowo ambitnego Francuza.
Postęp jaki czyni w ostatnim czasie były zawodnik Rennes nie pozostaje niezauważony. Ostatnio, na jednej z konferencji prasowych kadry Francji, kolegę z zespołu zachwalał Kinsgley Coman.
Zaraz po tym Mathys Tel zadebiutował w reprezentacji U-21 i znowu był na ustach wszystkich przyczyniając się do zwycięstwa swojej drużyny. Co więcej, w kolejnym występie zaliczył już "dublet"!
Wobec powyższego nie może dziwić, że coraz częściej pojawiają się głosy, że 18-latek być może już niebawem dostanie swoją szansę w seniorskiej reprezentacji. Wydaje się, że mentalnie Tel jest gotów na takie wyzwanie.
- Kiedy przyszedłem do Bayernu to czułem dużą presję. Moi koledzy z zespołu i trener bardzo mi pomogli i teraz czuję dużą pewność siebie - powiedział Francuz dla francuskiego "Telefoot".
- Słyszałem, że Didier Deschamps mnie obserwuje. Nie mogę się doczekać powołania, ale dopóki się to nie wydarzy muszę zachować spokój. Przede wszystkim muszę kontynuować dobrą grę w klubie - dodał Tel.
REKLAMA
Komentarze