W piątek Bayern Monachium poinformował o swoim pierwszym letnim wzmocnieniu. Klub ze stolicy Bawarii pozyskał na zasadzie wolnego transferu Leona Goretzkę.
Młody Niemiec podpisał z bawarskim zespołem umowę, która będzie obowiązywać od 1 lipca 2018 roku do 30 czerwca 2022 roku. 22-latek będzie tym samym pierwszym letnim transferem Bayernu Monachium.
Na temat transferu Leona Goretzki wypowiedział się już między innymi Jupp Heynckes, Christian Heidel czy Karl-Heinz Rummenigge. Zarówno trener jak i prezes "Dumy Bawarii" nie ukrywali swojego zadowolenia z faktu pozyskania Goretzki.
Tym razem swoje zdanie na ten temat wyraził prezes S04 – Clemens Toennies – który w rozmowie dla niemieckiego "Sky" wyjawił, że klub z Zagłębia Ruhry robił wszystko co w swojej mocy, aby zatrzymać Leona na dłużej.
– Jestem poruszony. Zrobiliśmy wszystko co w naszej mocy, aby go zatrzymać w klubie. Mówiliśmy mu, że jego miejsce jest w Schalke i ten transfer jest dla niego zbyt wczesnym ruchem – powiedział prezes Schalke 04.
Choć Leon Goretzka zmieni swoje otoczenie klubowe dopiero za pół roku, to 22-latek już zdołał odczuć złość kibiców Schalke 04, którzy podczas wczorajszego treningu rzucali w jego stronę przeróżnymi obelgami.
Komentarze