Jednym z głównych kandydatów do opuszczenia Bayernu Monachium w trwającym obecnie okienku transferowym jest między innymi grający na środku obrony Jerome Boateng.
Nie od dziś wiadomo, że spore zainteresowanie usługami rosłego stopera bawarskiego klubu wyraża między innymi Paris Saint-Germain, którego nowy trener − Thomas Tuchel − ma być wielkim zwolennikiem transferu 29-latka.
Na przestrzeni kilku, czy też kilkunastu ostatnich dni powstało od groma plotek związanych z przyszłością Jerome'a Boatenga, lecz póki co oficjalnie nie ma jeszcze żadnych konkretów − potwierdził to ostatnio Karl-Heinz Rummenigge, który zaznaczył jednak, że agenci zawodnika działają już w jego sprawie i mają kontakt z paryżanami.
Wedle francuskich mediów i portalu "Paris United" paryski klub miał w końcu osiągnąć porozumienie z Jeromem co do kontraktu − szczegóły i warunki umowy miały zostać uzgodnione podczas spotkania dyrektora sportowego PSG oraz agentów niemieckiego stopera w Paryżu.
Co więcej z tych samych informacji wynika, że negocjacje Paris-Saint Germain z Bayernem Monachium przebiegają bardzo dobrze i niewykluczone, że w najbliższych dniach można spodziewać się transferu Boatenga na Parc des Princes.
Jeśli Jerome rzeczywiście miałby opuścić stolicę Bawarii, to oznaczałoby to tym samym, że monachijczycy jeszcze tego lata zarzucą sieci na Benjamina Pavarda, który z "Gwiazdą Południa" jest przecież łączony już od dłuższego czasu. Zgodzilibyście się na taką wymianę?
Komentarze