W ostatnich dniach pojawiło się sporo plotek na temat dalszej przyszłości jednego z kluczowych zawodników Bayernu, a mianowicie Alphonso Daviesa.
Po tym jak blisko 2 tygodnie temu pojawiły się informacje, że agent zawodnika wyjechał z Monachium, jako że nie osiągnął ostatecznego porozumienia ws. nowego kontraktu Kanadyjczyka, w mediach nagromadziło się od plotek i spekulacji odnośnie możliwego odejścia „Phonziego” z FCB.
Według hiszpańskich mediów głównym zainteresowanym mają być szefowie Realu Madryt, którzy traktują Alphonso Daviesa jako jeden z priorytetów na nadchodzące letnie okienko transferowe. Mimo tych doniesień, sam zawodnik nie zamierza jednak nigdzie się wybierać, co też potwierdził na łamach „TSN”.
− Plotki transferowe to tylko plotki. Mam kontrakt z Bayernem, który jest ważny do 2025 roku. Mam jasny cel i jest nim gra dla Bayernu. Pragnę pomagać drużynie tak bardzo, jak tylko mogę – powiedział Davies.
Lokalny „TZ” donosi, że mistrzowie Niemiec co prawda wyceniają Kanadyjczyka na około 100 milionów euro, ale niezależnie od tego, zawodnik w żadnym wypadku nie jest na sprzedaż! Mówi się, że Marco Neppe, czyli dyrektor techniczny Bayernu, może wkrótce ponownie odegrać kluczową rolę w przypadku Daviesa i doprowadzić do przedłużenia jego umowy.
Niemiec jako pierwszy dostrzegł potencjał oraz talent Alphonso w MLS i z pomocą Salihamidzica sprowadził go do Monachium przed laty. Obecnie „Phonzie” inkasuje rocznie około 10 milionów euro (brutto), zaś przy okazji nowej umowy, zawodnik mógłby liczyć na podwyżkę, czego też oczekuje sam Davies i jego agent. Kanadyjski defensor jest dla „Bawarczyków” bardzo cenny nie tylko ze sportowego, ale i marketingowego punktu widzenia.
22-latek jest traktowany jako przyszłość i twarz klubu, podobnie jak jego przyjaciel Jamal Musiala. Na domiar wszystkiego Kanadyjczyk jest bardzo popularny w Ameryce, gdzie koszulka z jego nazwiskiem sprzedaje się najlepiej.
Komentarze