Temat skrzydeł Bayernu Monachium rozbudza kibiców "Die Roten" od dłuższego czasu. Arjen Robben oraz Franck Ribery zdają się mieć najlepsze lata za sobą, a sternicy "Die Roten" nie wydają się zainteresowani kupnem uznanych następców...
Jak na razie monachijczycy pod dowództwem Niko Kovaca rozegrali dwa oficjalne spotkania. W obydwu na skrzydłach od pierwszych minut znalazł się legendarny duet "Robbery". Jak jednak zaznaczył w wywiadzie dla Sky Uli Hoeness, Holender z Francuzem będą musieli przyzwyczaić się do roli zmienników.
- Mamy dwóch fantastycznych zawodników w osobach Kinsgleya Comana oraz Serge Gnabry'ego. Arjen Robben i Franck Ribery muszą zrozumieć, że nie będą mogli grać od początku w każdym meczu. To było omawiane podczas przedłużenia przez nich kontraktów - dodał Hoeness.
Jak dobrze wiemy, już od początku roku szeregi Bayernu wzmocni kolejny skrzydłowy. 17-letni Kanadyjczyk Alphonso Davies. Co ciekawe, Hoeness przyznał, że zupełnie nie zna tego zawodnika, a za sprowadzeniem nastolatka stoi nikt inny tylko Hasan Salihamidzic.
Komentarze