DieRoten.pl
REKLAMA

REKLAMA

Uli o wielkich transferach: Nie powiedziałem, że do tego dojdzie

fot. Photogenica

Kibice Bayernu Monachium wciąż czekają na kolejne wzmocnienia. Uli Hoeness w ostatnim wywiadzie stwierdził, że jest zadowolony z polityki transferowej klubu i zasugerował, że Bayern nie rozbije banku za prawie 30-sto letnich zawodników.

- W pełni popieram to, co zostało zrobione do tej pory. Sule, Gnabry i Tolisso to zawodnicy z wielkim potencjałem. Jako przewodniczący rady nadzorczej bardzo się cieszę z naszej polityki do tej pory - powiedział Hoeness.

REKLAMA

- Real Madryt zasłużenie zwyciężył w Lidze Mistrzów, ale przeciw jakiej drużynie był pod dużą presją? Przeciwko nam. Po 90-ciu minutach prowadziliśmy 2-1 na Bernabeu - dodał.

Bayern łączony był w ostatnich tygodniach z niejednym "dużym" nazwiskiem, co miałoby się wiązać z wydaniem wielkich kwot na transfery. Wydaje się jednak, że Hoeness nie wyklucza taki scenariusz.

- Powiedziałem, ze jeśli chcemy wzmocnić zespół to musimy kupić zawodników ze ścisłego topu. A sprowadzenie ich jest trudne. W żadnym wypadku nie powiedziałem, że do tego dojdzie. Chciałem jedynie podkreślić, że mamy bardzo dobry skład i jeśli chcemy go wzmocnić musimy wydać olbrzymie pieniądze i wciąż nie mamy gwarancji wygrania Ligi Mistrzów.

- Wszyscy mówią jak Bayern musi zbudować nowy zespół i ukształtować swoją przyszłość. I to właśnie robimy pozyskując zawodników pomiędzy 22, a 22 rokiem życia i ponownie jest to krytykowane. Nie możesz jednak zbudować nowego zespołu transferami 29-cio, 30-sto latków za 100 milionów euro. To nie jest polityka.

REKLAMA

Hoeness nie traci również wiary w Renato Sanchesa, który rok temu trafił do Bayernu z łątką wielkiego talentu, ale w pierwszym sezonie grał poniżej oczekiwań.

- Jestem za tym, żeby dać mu szansę w kolejnym roku. Musisz mieć dużo większą wiarę w młodzież nawet wtedy, kiedy wygrasz tylko Bundesligę dwa lata z rzędu.

Czy wobec tego kibice Bayernu nie mają co liczyć na transferowy "granat" w tym okienku transferowym? Taki scenariusz wydaje się najbardziej prawdopodobny, a ewentualny transfer Alexisa Sancheza wypada chyba włożyć między bajki.

REKLAMA
Źródło: ESPN
admin

Komentarze

REKLAMA
Trwa wczytywanie komentarzy...