Dokładnie 14 czerwca ruszyły oficjalnie mistrzostwa Europy w piłce nożnej, które odbywają się na niemieckich stadionach (m. in. na Allianz Arenie w Monachium).
Przypominamy, że w turnieju na początku mogliśmy oglądać
wielu zawodników rekordowego mistrza Niemiec – najwięcej z nich w niemieckiej
reprezentacji. Ogólnie rzecz biorąc powołanych zostało 11 graczy Bayernu
Monachium (Neuer, de Ligt, Stanisic, Upamecano, Kimmich, Laimer, Sane, Mueller,
Musiala, Coman i Kane).
W ostatnim czasie odbyły się kolejne pojedynki w ramach fazy
pucharowej EURO 2024. Co do piątku, to swoje spotkanie rozegrali także
mistrzowie świata z 2018 roku, czyli Francuzi.
Portugalia 0:0 (0:0)* Francja
Wczorajszego późnego wieczoru swoje piąte oficjalne
spotkanie na EURO 2024 rozegrali zawodnicy kadry narodowej Francji, gdzie
selekcjonerem jest Didier Deschamps.
Rywalem francuskiej reprezentacji była ekipa Portugalii, która
była postrzegana przez bukmacherów jako jeden z faworytów do triumfu na mistrzostwach
Europy w Niemczech. Koniec końców lepsi okazali się Francuzi, którzy
potrzebowali jednak konkursu jedenastek, aby pokonać Portugalczyków.
Jako że po regulaminowych 90 minutach i 30-minutowej
dogrywce, na tablicy wyników widniał nadal wynik 0:0, potrzebne były rzuty karne
– ostatecznie drużyna „Trójkolorowych” zwyciężyła 5:3. Podczas gdy Dayot
Upamecano rozegrał pełne 120 minut, to Kingsley Coman przesiedział spotkanie na
ławce rezerwowych.
Do akcji podopieczni Deschampsa powracają dokładnie 9 lipca,
kiedy to ich rywalem w półfinale EURO będzie Hiszpania. Początek starcia na
monachijskiej Allianz Arenie o 21:00.
Komentarze