Uff! Kibice Bayernu Monachium, jak i cały sztab szkoleniowy tego klubu mogą odetchnąć z ulgą, jeśli mówimy o obecnym stanie zdrowia austriackiego defensora − Davida Alabę.
Zaledwie dziesięć minut po wznowieniu drugiej połowy meczu na Allianz Arenie pomiędzy Bayernem Monachium a Borussią M'Gladbach, boisko przedwcześnie był zmuszony opuścić David Alaba. W jego miejsce trener wystawił Renato Sanchesa.
Początkowo obawiano się najgorszego i nawet kilkumiesięcznej przerwy. Na całe szczęście przypuszczenia trenera Niko Kovaca okazały się błędne. Austriak przeszedł już dziś niezbędne badania i prawie wszystko jest w jak najlepszym porządku.
Z oficjalnego komunikatu bawarskiego dowiadujemy się, że 26-letni lewy obrońca "Gwiazdy Południa" doznał niegroźnego rozdarcia mięśnia stawu skokowego i będzie zmuszony opuścić tylko kilka dni treningów z pierwszym zespołem.
Tym samym Alaba nie uda się na najbliższe zgrupowanie kadry narodowej Austrii, lecz pozostanie w Monachium. gdzie na spokojnie będzie szykowany do kolejnych wyzwań jakie czekają "Bawarczyków" w tej rundzie jesiennej.
Wedle wstępnych diagnoz David ma być gotowy do gry już na mecz z Wolfsburgiem, który przypomnijmy odbędzie się 20 października. Do tego czasu jak już wiemy ma być gotowy także inny boczny obrońca, czyli Rafinha.
Komentarze