Franck Ribery to bez dwóch zdań jedna z największych legend Bayernu Monachium w historii. Jak dobrze wiemy 1 lipca oficjalnie przygoda Francuza z FCB dobiegła końca.
W czasie swojej przygody w Monachium skrzydłowy zdobył z bawarskim klubem wszystko co było możliwe do zdobycia. Na pożegnanie Franck Ribery sięgnął z monachijczykami nie tylko po mistrzostwo, ale i również po Puchar Niemiec. 36-latek z pewnością na stale zapisał się na kartach historii FCB i całej Bundesligi.
Mimo wszystko nie wszyscy do końca mają dobre zdanie na temat Francuza. Ostatnio w jednym z wywiadów krytycznie na temat Francka wypowiedział się były trener "Bawarczyków", a będąc dokładniejszym Louis van Gaal, który miał okazję współpracować ze skrzydłowym w latach 2009-2011.
− Trenowałem Figo i Rijkaarda, kiedy Ci byli już znanymi i doświadczonymi piłkarzami. Rijkaard był otwarty na moje pomysły nawet w wieku 34 lat. Nie używał swojego statusu dla osobistych celów − skomentował van Gaal.
− To zawodnicy, których nazywamy gwiazdami. Figo był gwiazdą, ale Ribery już nie. On myślał zbyt dużo o samym sobie, zamiast o dobru całej drużyny − mówił dalej.
Podczas dalszej części swojego wywiadu dla "France Football" były już trener piłkarski odniósł się także krytycznie do osoby Pepa Guardioli, którego uznaje się za jednego z najlepszych trenerów na całym świecie.
− W sezonie 2018/19 Guardiola wygrał wszystko w Anglii, ale to Liga Mistrzów jest najważniejsza. Nie wygrał tych rozgrywek zarówno z Bayernem, jak i z Manchesterem City. Pep jest za bardzo zajęty swoim zespołem, nie myśli o rywalu − podsumował Louis van Gaal.
Komentarze