DieRoten.pl
REKLAMA

REKLAMA

VfB - FCBM: Hit na pożegnanie

fot. J. Laskowski / G. Stach

Ostatnim meczem dla Bayernu Monachium w rundzie jesiennej Bundesligi w sezonie 2010/11 będzie wyjazdowa potyczka z VfB Stuttgart. Obie ekipy spisują się znacznie poniżej oczekiwań. Bawarczykom wymyka się z rąk mistrzostwo Niemiec, a Die Schwaben walczą o... utrzymanie w Bundeslidze. Każdy na gwałt potrzebuje punktów i zwycięstwa, więc możemy się spodziewać, że w tym meczu nikt nie będzie odstawiał nogi.

Bilans przemawia za FCBM: 49 zwycięstw, 20 remisów i 17 porażek, 167 bramek strzelonych, 102 straconych. Mecz z Bayernem to dla każdej drużynie w Niemczech coś specjalnego, a dla VfB to potyczka z lokalnym rywalem. Bayern i VfB to od lat najsilniejsze drużyny południa Niemiec, a miasta oba dzieli 220 km.

Mecz z Bayernem będzie ligowym debiutem na ławce trenerskiej VfB dla Bruno Labbadii. Dodatkowo, Labbadia był kiedyś zawodnikiem Bayernu - w 50 meczach zdobył 16 bramek. Motywacji na pewno mu nie będzie brakowało, ale czy wystarczy czasu, żeby poznać i ułożyć drużynę?

"Bayern to największa marka w niemieckiej piłce i mają najsilniejszą drużynę w Bundeslidze" - przekonuje Labbadia - "Oni jutro będą faworytami, ale to nie znaczy od razu, że wygrają mecz".

"To szansa dla nas. W tym sezonie przekonaliśmy się, że w Bundeslidze każdy może wygrać z każdym".

"Nie masz szans, jeżeli nie uwierzysz w zwycięstwo".

Ale to nie nazwisko trenera Stuttgartu łączy klamrą oba kluby. Więcej w tym temacie może mieć do powiedzenia były gwiazdor Die Schwaben, a obecnie żądło Bayernu - Mario Gomez.

"Oczywiście, że sytuacja jest nieco inna niż zawsze" - mówi Gomez przed meczem - "Wciąż mam wielu przyjaciół w Stuttgarcie, a wielu zawodników pamiętam jeszcze z czasów moich występów tam. Jeden z moich najlepszych przyjaciół tam gra".

Mario ostatnio chorował na grypę, ale już wraca do formy. We wtorek rozpoczął trening.

"Radziłem sobie dobrze i nie było problemów" - zdradził w czwartek napastnik FCB - "Myślę, że od jutra wrócę do treningów z druzyną".

W drużnie VfB zabraknie jutro kilku ważnych zawodników: Ciprian Marica pauzuje z powodu czerwonej kartki, a Daniel Didavi, Johan Audel i Stefano Celozzi z powodu kontuzji. Szczególnie zawiedziony może czuć się Celozzi, który spędził parę ładnych lat w szkółce Bayernu.

Z kolei w drużynie Louisa van Gaala nie zobaczymy Toniego Kroosa, Holgera Badstubera, Ivicy Olića i Danijela Pranjića. Wszytkich wykluczyły kontuzje. Po urazie do gry wraca Arjen Robben, ale on także nie będzie gotowy do wyjścia na boisko. Grypę wyleczył Mark van Bommel i wspomniany wcześniej Mario Gomez.

Motywacją dla Bayernu będzie zapewne dzisiejsza porażka Borussi Dortmund z Eintrachtem Frankfurt. Przegrana drużyna będzie mogła szybko wziąć rewanż - w środę w ramach DFB Pokal obie drużyny staną ponownie na przeciw siebie. Ten mecz także odędzie się na Mercedes-Benz Arena w Stuttgarcie.

REKLAMA

 

 

PRZYPUSZCZALNE SKŁADY:

 

REKLAMA

      VfB STUTTGART      
             
      Ulreich      
             
Degen   Tasci   Delpierre   Molinaro
             

  Träsch   Gentner    
Gebhart           Boka
    Cacau   Harnik    
             
      ---      
             
      Gomez      
             
Ribéry     Müller     Altintop
  Schweinsteiger       van Bommel  
             
Contento   Breno   Tymoszczuk   Lahm
             
      Butt      
             
      FC BAYERN      

Źródło:
zachar

Komentarze

REKLAMA
Trwa wczytywanie komentarzy...