Jeszcze przed otwarciem letniego okienka transferowego niemalże każdy z nas był przekonany, że stolicę Bawarii opuści Jerome Boateng, ale ku zaskoczeniu z FCB odszedł Mats Hummels.
Niemiecki stoper odszedł z Bayernu i zasilił szeregi Borussii Dortmund, gdzie przecież miał okazję grać przez wiele lat swojej piłkarskiej kariery. Mats Hummels związał się z dortmundczykami 3-letnią umową, zaś nieoficjalnie mówi się, że monachijczycy na tym transferze zarobili 38 milionów euro (wliczając już bonusy).
W niedawnym wywiadzie na temat sprowadzenia 30-latka na Signal Iduna Park wypowiedział się Hans-Joachim Watzke. Prezes klubu z Zagłębia Ruhry otwarcie podziękował Rummenigge, że ten uszanował wolę zawodnika i cała transakcja odbyła się bez najmniejszych problemów.
− Jako że Hummels koniecznie chciał dołączyć do nas, to jestem bardzo wdzięczny Rummenigge, że uszanował jego wolę. Moim zdaniem to niezwykłe − powiedział Watzke.
− Sposób w jaki potoczyły się nasze negocjacje pokazuje mi tylko, że współpracujemy i szanujemy się wzajemnie na najwyższym poziomie − podsumował prezes BVB.
Przypominamy zarazem, że już jutro Bayern zmierzy się z Borussią Dortmund o Superpuchar Niemiec. Dla Hummelsa będzie to idealna okazja, aby ponownie spotkać się ze swoimi byłymi kolegami z bawarskiego klubu. Początek na Signal Iduna Park o 20:30.
Komentarze