Wśród 18 zawodników, którzy w ostatnim czasie opuścili stolicę Bawarii z racji na drugą w tym sezonie przerwą reprezentacyjną, należy wymienić między innymi Josipa Stanisica.
Młody defensor w dowód uznania za swoje dobre występy w pierwszym zespole Bayernu został ostatnio nagrodzony powołaniem przez selekcjonera chorwackiej reprezentacji narodowej, czyli Zlatko Dalica, który razem z Chorwacką Federacją Piłkarską mocno zabiegał o nakłonienie 21-latka na wybór Chorwacji.
Chorwackie media donoszą, że w najbliższych dwóch meczach międzynarodowych, Josip Stanišić może nie tylko zadebiutować, ale i zagrać od samego początku, jako że kontuzji doznał Josip Juranovic. Zostało to też pośrednio potwierdzone przez opiekuna ekipy „Vatreni” na niedawnej konferencji prasowej.
− To logiczne, że Josip jest dla nas pierwszym wyborem na prawego obrońcę, ponieważ rozegrał już kilka meczów dla Bayernu na tej pozycji. Zobaczymy, jak się u nas zaadaptuje – powiedział Dalic.
− Stani ma niezbędne umiejętności, aby odnaleźć się w reprezentacji. Jeśli poradził sobie w Bayernie i odnosił tam sukcesy, to jestem przekonany, że poradzi sobie także w kadrze narodowej – podsumował selekcjoner Chorwacji.
Chorwatów w ramach drugiej w tym sezonie przerwy reprezentacyjnej czekają w sumie dwa spotkania – w piątek wicemistrzowie Świata z 2018 roku zmierzą się z Cyprem, zaś w przyszły poniedziałek ich rywalem będzie Słowacja.
Komentarze