Bayern Monachium w pierwszym meczu półfinału Ligi Mistrzów przegrał 1:2 z Realem Madryt na Allianz Arenie. Okazję do rewanżu monachijczycy będą mieli już jutro.
"Bawarczycy" nadal wierzą, że uda im się jeszcze odwrócić losy tego dwumeczu. Aby awansować dalej mistrzowie Niemiec muszą wygrać jutro co najmniej 2:0. Bez względu na wszystko Bayern wierzy w awans i grę w finale rozgrywek.
Przed wylotem do Madrytu obecni na lotnisku dziennikarze rozmawiali zarówno z włodarzami klubu jak i niektórymi zawodnikami. Na pytania dziennikarzy odpowiadał między innymi Niklas Suele, który powinien jutro zagrać od samego początku.
– Znajdujemy się w trudnej sytuacji, ale nie jest to sytuacja bez wyjścia. Wierzymy w siebie. Jesteśmy w 100 procentach zmotywowani! – powiedział Niklas Suele.
Na temat jutrzejszego pojedynku wypowiedział się także Karl-Heinz Rummenigge, który zdaje sobie sprawę z powagi sytuacji, ale wierzy jednocześnie, że Juppowi Heynckesowi i spółce uda się wywalczyć awans do finału.
– Jestem ciekawy jutrzejszego meczu. Jutro będzie chodziło o pracę, pasję, odwagę i wiele walki. Mam nadzieję, że tym razem będziemy mieli lepsze szczęście niż w ubiegłą środę – podsumował "Kalle".
REKLAMA
Komentarze