Bayern poczynił pierwszy krok w drodze do upragnionego tytułu Ligi Mistrzów. Monachijczycy ograli wczoraj na Allianz Arenie RSC Anderlecht 3:0. Bramki dla FCB zdobywali kolejno Lewandowski, Thiago oraz Kimmich.
Carlo Ancelotti:
− Spodziewaliśmy się wygranej i tak też się stało. Mecz nie był perfekcyjny, ale kontrolowaliśmy go i wykreowaliśmy kilka sytuacji. Zdobyliśmy bramkę bardzo szybko, być może dlatego nie graliśmy potem z najwyższą intensywnością. Próbowaliśmy zrobić sobie miejsce. Z całą pewnością mogliśmy zagrać z większą intensywnością, ale nie było to wcale konieczne. Nie był to świetny występ, ale nasz występ był wystarczający na tym etapie sezonu. Anderlecht cofnął się bardzo głęboko. Ogólnie jestem bardzo zadowolony.
− To bardzo nam ułatwiło sprawę, że szybko objęliśmy prowadzenie, zaś zawodnik Anderlechtu otrzymał czerwoną kartkę. Już wtedy szybciej powinniśmy byli zwiększyć swoją przewagę. Anderlecht miał jedną czy dwie dogodne sytuacje, nie możemy do tego dopuszczać. Zdobyliśmy potem kolejne dwie bramki, ale powinno to było nastąpić wcześniej. Musimy się poprawić. Nie mieliśmy dziś zbyt wielu sytuacji. Oddaliśmy wiele strzałów z dystansu, tworząc tylko kilka dogodnych sytuacji. Za każdym razem musimy bacznie obserwować naszą defensywę.
− Dla mnie osobiście to było bardzo ważne, mieć możliwość debiutu w Lidze Mistrzów. Jestem bardzo szczęśliwy. Nie było jednak łatwo. Powinniśmy byli strzelić więcej bramek w pierwszej połowie i powiększyć swoją przewagę. Nasze pomysły i gra była dziś nawet dobra.
Komentarze