Arp i Cuisace w pocie czoła trenują przy Saebener

Jak już doskonale wiemy w wyniku pierwszej w tym sezonie przerwy reprezentacyjnej stolicę Bawarii opuściło dokładnie 16 zawodników pierwszego składu Bayernu Monachium.

W Monachium z kolei pozostało 6 piłkarzy takich jak Sven Ulreich, Jerome Boateng, Javi Martinez, Thomas Mueller, Mickael Cuisance oraz Fiete Arp. Niestety... Niebawem do ich grona dołączy jeszcze kontuzjowany Leon Goretzka.

Jak dobrze wiemy pozostali w klubie zawodnicy otrzymali od sztabu szkoleniowego FCB specjalne programy indywidualne, aby w jak najlepszym stopniu przygotować się fizycznie do kolejnych wyzwań w nadchodzących tygodniach.

Co prawda na boiskach treningowych przy Saebener Strasse nie ma ostatnio dużego ruchu, ale w pocie czoła intensywnie nad swoją formą pracują przede wszystkim Arp oraz Cuisance, którzy pragną wykorzystać pierwszą w tym sezonie przerwą reprezentacyjną, aby popracować nad sobą. Dla przykładu wczoraj obaj gracze pod czujnym okiem Roberta Kovaca i Hansiego Flicka ćwiczyli między innymi podania i uderzenia.

− Ten okres jest fantastyczną okazją, aby poczynić kolejny krok naprzód. To ważne dla Mickaela i dla mnie w szczególności. Mickael jest tutaj krótko, zaś ja byłem wykluczony z akcji w ostatnich dniach ze względu na chorobę − powiedział Fiete Arp.

Były pomocnik Borussii M'Gladbach − Cuisance − przerwę reprezentacyjną pragnie wykorzystać na to, aby pozostać w jak najlepszej formie i być gotowym, kiedy już jego koledzy powrócą ze zgrupowań.

− Pragnę wykorzystać ten czas, aby znaleźć się w idealnej formie, kiedy chłopacy powrócą ze swoich reprezentacji narodowych − podsumował Cuisance.