Kilka dni temu w poniedziałkowym wydaniu niemieckiego magazynu „Kicker” znalazły się tradycyjne listy rankingowe za minioną rundę jesienną w Bundeslidze.
Jak już wiemy z Bayernu zostało wyróżnionych wielu piłkarzy, jednakże tylko czterech z nich sklasyfikowano w kategorii „klasy światowej”. Mowa o takich zawodnikach jak Manuel Neuer, Joshua Kimmich oraz Robert Lewandowski.
Niestety mimo świetnych występów w pierwszej części tego sezonu, w klasie międzynarodowej zostali umieszczeni Thomas Mueller oraz Kingsley Coman. W przypadku Francuza dla jednej z legend Bundesligi, a mianowicie Geralda Asamoaha jest to w pełni zrozumiały wybór.
− Zawsze byłem wielkim fanem Francka Ribery’ego i Arjena Robbena. Przez wiele lat byli w stanie decydować o meczach Bayernu – powiedział Asamoah.
− Ich obecność na boisku była ogromna. Jako ich rywal wiedziałeś co mogą zrobić, ale mimo wszystko z trudem było ich zatrzymać i obronić się – mówił dalej.
− Coman również może zrobić różnice, to oczywiste, ale nie jest tak regularny na bardzo wysokim poziomie. To może mieć również związek z jego kontuzjami, ale wtedy to tylko przeszkoda – podsumował Gerald Asamoah.
REKLAMA
Biorąc pod uwagę bieżący sezon 2020/21, francuski skrzydłowy wystąpił już w 19 oficjalnych meczach o stawkę dla Bayernu Monachium, w których to miał udział przy 15 bramkach (5 goli i 10 asyst).
Komentarze