Bayern Monachium ma już za sobą ostatni sparing w ramach przygotowań do nowego sezonu. Tym razem mistrzom Niemiec przyszło mierzyć się z amatorskim zespołem.
Podopieczni Niko Kovaca od kilku dni przebywają w ośrodku treningowym nad jeziorem Tegernsee. Wczoraj późnym popołudniem „Bawarczykom” przyszło się mierzyć z lokalnym klubem FC Rottach-Egern.
2,500 widzów oglądających ten pojedynek nie narzekało na nudę, albowiem w meczu tym padło łącznie 23 goli, zaś monachijczycy wygrali 23:0. Najwięcej bramek zdobył Corentin Tolisso, który w końcówce pierwszej połowy 4-krotnie wpisywał się na listę strzelców.
Ogółem rzecz biorąc szansę gry w sparingu z FC Rottach-Egern otrzymało 24 zawodników. Zarówno w pierwszej, jak w i drugiej połowie trener Kovac wystawił zupełnie inne jedenastki. Pochwalić należy nie tylko graczy pierwszego składu, ale i również kilku zawodników z FCB II, którzy również udali się na obóz przygotowawczy nad Tegernsee.
Dla mistrzów Niemiec był to zarazem ostatni test przed starciem pierwszej rundy Pucharu Niemiec. Dokładnie w najbliższy poniedziałek o 20:45 monachijczyków czeka bój o awans z ekipą Energie Cottbus.
Atmosfera i humor dopisywał
Na pierwszego gola nie musieliśmy czekać zbyt długo, albowiem już w 2. minucie worek z bramkami otworzył Renato Sanches. Chwilę później na 2:0 podwyższył zawodnik drugiej drużyny Bayernu − Dajaku. Mimo błyskawicznego prowadzenia podopieczni Niko Kovaca nie odpuszczali i zdobywali kolejne bramki.
Na listę strzelców wpisywali się Robert Lewandowski (dwukrotnie), ponownie Renato Sanches oraz po raz trzeci nasz rodak, który tym samym skompletował hat-tricka. Dokładnie po pół godziny gry Manuela Neuera w bramce zastąpił Christian Fruechtl.
Chwilę później świetnym instynktem popisał się Serge Gnabry, który zdobył dla FCB siódmego gola. Przed przerwą prawdziwy popis strzelecki dał wspomniany wcześniej Tolisso, który począwszy od 38. do 43. minuty strzelił w sumie 4 bramki. Ostatecznie wynik nie uległ zmianie i obie strony udały się na przerwę. Na tablicy wyników widniał wynik 11:0 dla gości.
Kanonada strzelecka trwa w najlepsze
Jak można było się spodziewać trener Kovac wymienił niemalże całą jedenastkę − w bramce pozostał Fruechtl, którego jednak kwadrans później zastąpił Sven Ulreich. Bayern zaczął drugą część z wysokiego C, po tym jak trzynastego gola dla monachijczyków zdobył Thomas Mueller.
Z minuty na minutę „Bawarczycy” podkręcali tempo, a co za tym idzie 2,500 widzów oglądało kolejny grad bramek. Po godzinie gry klub ze stolicy Bawarii prowadził już 15:0, zaś swoje nazwiska do listy strzelców dopisali jeszcze Wriedt, Singh oraz ponownie Mueller.
Mimo bardzo wysokiego prowadzenia atmosfera w obu ekipach dopisywała, podobnie zresztą jak humory. Ostatecznie mistrzowie Niemiec roznieśli swoich rywali 23:0, zaś do bramki FC Rottach-Egern trafiali jeszcze kolejno: Goretzka (dwukrotnie), Dietrich (samobójcze trafienie), Wriedt, Goretzka, Nollenberger, Wriedt, po czym kropkę nad i w 88. minucie postawił Thomas, który podobnie jak Lewandowski skompletował hat-tricka.
Schlusspfiff am Tegernsee. ????⚪️ #FCRFCB pic.twitter.com/esKdhvKTI5
— FC Bayern München (@FCBayern) August 8, 2019
Jako ciekawostkę warto nadmienić, iż przed rokiem podopieczni Niko Kovaca rozbili swoich rywali 20:2. Z przymrużeniem oka można zatem powiedzieć, że od tamtej pory monachijczycy poczynili spore postępy :)
Letni obóz przygotowawczy w Rottach-Egern kończy się już jutro – klub powróci do Monachium, gdzie będzie kontynuował przygotowania do starcia z Energie Cottbus, które przypomnijmy odbędzie się w poniedziałek o 20:45 na Stadion der Freundschaft w Cottbus.
Komentarze