Nie dalej jak w ubiegłą niedzielę swoje kolejne spotkanie w rozgrywkach trzeciej ligi niemieckiej rozegrała druga drużyna Bayernu Monachium, którą prowadzi Sebastian Hoeness.
FCB II
FC Bayern II 2:1 (2:0) 1. FC Magdeburg
Tym razem zespół prowadzony przez Sebastiana Hoenessa może mieć powody do zadowolenia. Po ostatniej porażce z SV Meppen (5:3), druga drużyna Bayernu w ramach 15. kolejki trzeciej ligi niemieckiej pokonała na własnym podwórku ekipę 1. FC Magdeburg 2:1.
Obie bramki dla bawarskiego klubu zdobył sprowadzony w letnim okienku transferowym, utalentowany Sarpreet Singh, który potrzebował raptem dziewięciu minut, aby dwukrotnie wpisać się na listę strzelców. Obecnie Bayern II zajmuje dziewiątą lokatę z dorobkiem 21 punktów i stratą 10 oczek do liderów z Duisburga.
− Komplementy dla załogi! Zagraliśmy ten mecz z pasją. Zwycięstwo to uczyni nam wiele dobrego pod różnymi względami. Jestem zadowolony z tego młodego zespołu. Teraz udajemy się na przerwę reprezentacyjną z pozytywnym nastawieniem i odczuciami – powiedział po meczu Sebastian Hoeness.
Jako że w ubiegłą niedzielę minęła 10. rocznica śmierci Roberta Enke, to podobnie jak w innych niedzielnych spotkaniach przed pierwszym gwizdkiem odbyła się minuta ciszy, aby uczcić pamięć byłego bramkarza. Kiedy już mecz się rozpoczął, to fani oglądali początkowo dość wyrównane zawody. Pierwszą okazję dla FCB wypracował w 18. minucie Chris Richards, podczas gdy goście odpowiedzieli groźnym atakiem dwie minuty później. Mimo wszystko to monachijczycy byli skuteczniejsi – w dwudziestej pierwszej minucie Nowozelandczyk wykorzystał podanie Rochelta i pewnym strzałem umieścił piłkę w siatce. Goście próbowali odpowiedzieć w najlepszy możliwy sposób, ale nieco później szczęśliwie Beck trafił tylko w poprzeczkę bramki strzeżonej przez Fruechtla. Na piętnaście minut przed końcem pierwszej połowy na 2:0 podwyższył Singh, dla którego było to drugie trafienie. Choć Magdeburg ponownie zerwał się do ataku, to defensywa „Bawarczyków” wzorowo wypełniała swoje obowiązki.
Po zmianie stron przyjezdna drużyna znacznie częściej próbowała przedostać się pod pole karne Bayernu, jednakże podopieczni Sebastiana Hoenessa skutecznie odpierali kolejne ataki swoich przeciwników. Mimo wszystko skupieni na defensywie monachijczycy, rzadko próbowali atakować bramkę Magdeburga. Niestety w 69. minucie fenomenalnym wręcz uderzeniem z dystansu popisał się Beck, który pozostawił Fruechtla bez jakichkolwiek szans na obronę. Wynik 2:1 sprawił, że magdeburczycy wszystkimi siłami rzucili się do ataku, ale „Bawarczycy” zachowali zimną krew do samego końca i zasłużenie dowieźli 3 oczka do końca.
Bramki: 1:0/2:0 Singh (21’/30’), 2:1 Bertram (69’)
FC Bayern II: Fruechtl - Richards, Feldhahn, Mai, Koehn - Dajaku, Will, Kern (79’ Welzmueller), Rochelt (64’ Cuisance) - Singh, Wriedt (88’ Nollenberger)
REKLAMA
Do akcji podopieczni Sebastiana Hoenessa wracają dopiero 24 listopada, kiedy to w wielkim derbowym pojedynku zmierzą się z 1860 Monachium. Początek meczu o 14:00.
Komentarze