W czwartek 25 maja wieku 75 lat zmarł znany i kultowy cukiernik, który był ceniony w całym Monachium i nie tylko – Bodo Mueller.
Dla Bayernu śmierć Muellera jest wielką stratą – Bodo był jedną z najbardziej enigmatycznych postaci Monachium. Legendarny wręcz cukiernik i piekarz przez wiele lat prowadził „Bodo's Backstube” na Sendlinger Tor i namiot kawiarniany na Oktoberfest.
Ponadto Niemiec był członkiem bawarskiego klubu przez ponad 40 lat, a do czasu ciężkiej choroby regularnie odwiedzał Olympiastadion oraz Allianz Arenę.
Honorowy prezydent „Gwiazdy Południa”, czyli Uli Hoeness, złożył bliskim Bodo Muellera w imieniu całego FCB najszczersze kondolencje.
− FC Bayern traci w osobie Bodo Muellera wiernego fana i bardzo dobrego przyjaciela – powiedział Hoeness.
− W okresie karnawału zawsze najważniejszym wydarzeniem było, gdy Bodo rozpieszczał pracowników naszego biura swoimi specjalnie przygotowanymi ciastami i pączkami – podsumował Uli Hoeness.
REKLAMA
Komentarze