DieRoten.pl
REKLAMA

REKLAMA

Bayern oszczędza, ale...robi wyjątki

fot. dpa picture alliance / Alamy Stock Photo

Bayern Monachium planuje ograniczenie wydatków na wynagrodzenia piłkarzy. Jak wyjaśnił dyrektor sportowy Max Eberl, klub chce stopniowo zmniejszać koszty, zachowując jednocześnie najważniejszych zawodników.

- To cel, który omówiliśmy w zarządzie i radzie nadzorczej - powiedział Eberl w rozmowie z Prime Video.

REKLAMA

Choć Bayern dąży do redukcji kosztów, nie oszczędza na swoich największych gwiazdach. Ostatnio nowe umowy podpisali tacy zawodnicy jak Manuel Neuer, Jamal Musiala, czy Alphonso Davies. W przypadku dwóch ostatnich nie obyło się bez znacznych podwyżek.

Jednym z głównych tematów jest przyszłość Joshuy Kimmicha, którego kontrakt wygasa tego lata. Bayern chce go zatrzymać, a nowa umowa może uplasować jego zarobki na poziomie Harry’ego Kane’a czy Musiali.

- Jest liderem zespołu, a w przyszłości, gdy Manuel Neuer zakończy karierę, może zostać kapitanem Bayernu - podkreślił Eberl.

Oszczędności zamiast wielkich transferów

W związku z nową polityką finansową, Bayern nie planuje dużych transferów latem. Klub chce postawić na stabilność kadry i rozsądne zarządzanie budżetem. Według BILD, wydatki na pensje, które obecnie wynoszą 320-340 milionów euro rocznie, mają spaść poniżej 300 milionów euro.

REKLAMA

W związku z tym koniecznie będą sprzedaże piłkarzy z wysokimi kontraktami, takich jak Leon Goretzka, Kingsley Coman czy Serge Gnabry. Jeśli Bayern uzyska dodatkowe środki, może wzmocnić kadrę, ale bez przekraczania limitów budżetowych.

Eberl podkreślił jednak, że kluczowi gracze nadal będą odpowiednio wynagradzani.

- Chodzi o zawodników, którzy robią różnicę i pomogą nam zdobywać tytuły - powiedział.

Źródło: TZ
admin

Komentarze

REKLAMA
Trwa wczytywanie komentarzy...