Któż by się spodziewał tak szybkiego obrotu spraw w związku z ostatnimi wydarzeniami w bawarskim zespole. Jak się okazuje "bezkrólewie" w monachijskim zespole nie potrwa zbyt długo.
Z ostatnich doniesień niemieckiego dziennika "Bild" możemy dowiedzieć się, że zatrudnienie Thomasa Tuchela może się wydawać już tylko czystą formalnością.
Wczorajszego popołudnia Tuchel został przyłapany na lotnisku, gdzie wsiadał do samolotu lecącego do… Monachium! Niemieccy dziennikarze podkreślają, że jutro z całą pewnością na ławce zasiądzie Willy Sagnol.
Dla Francuza będzie to pierwszy, ale i zarazem ostatni mecz w roli trenera pierwszej drużyny, albowiem już zaraz po tym jego obowiązki w bawarskim zespole ma objąć Thomas Tuchel.
Mówi się, że były trener Borussii Dortmund czy FSV Mainz mógłby zadebiutować jako nowy trener Bayernu Monachium już 14 października, czyli w meczu 8. kolejki Bundesligi zaraz po przerwie reprezentacyjnej.
Co więcej jeszcze dziś prezydent klubu − Uli Hoeness oraz prezes − Karl-Heinz Rummenigge mają się spotkać z Thomasem Tuchelem w celu sfinalizowania umowy i zawarcia ostatecznego porozumienia.
Komentarze