Nie dalej jak wczoraj kolejne spotkanie na poziomie 3. Ligi rozegrał zespół rezerw FCB II. Po raz kolejny zespół prowadzony przez Sebastiana Hoenessa wygrał i coraz spokojniej może podchodzić do następnych spotkań.
FC Bayern II 2:1 (1:1) TSV 1859+1 Monachium
Tym razem piłkarze drugiej drużyny Bayernu Monachium mogą mieć wielkie powody do dumy i świętowania, albowiem tym razem monachijczycy dopisali do swojego dorobku pełną pulę punktów! Nie dalej jak wczoraj „Bawarczycy” zanotowali bardzo cenne i prestiżowe zwycięstwo w ramach Derbów Monachium!
W pojedynku w ramach 35. kolejki III Ligi podopieczni Sebastiana Honessa pokonali na własnym podwórku ekipę TSV 1860 Monachium 2:1, zaś bramki dla FCB II zdobywali kolejno niezawodny Kwasi Okyere Wriedt oraz Malik Tillman. Warto wspomnieć, że genialny wręcz mecz rozegrał Woo-yeong Jeong, czyli autor dwóch asyst. Dzięki wygranej Bayern utrzymał się na fotelu lidera (tyle samo oczek co Brunszwik, lecz lepszy bilans bramkowy).
‒ To było specjalne zwycięstwo z wielu powodów, głównie z tego powodu, iż były to Derby! W drugiej połowie radziliśmy sobie lepiej, choć w niektórych przypadkach podejmowaliśmy błędne decyzje. Niemniej jednak przechyliliśmy szalę zwycięstwa na naszą stronę ‒ powiedział po meczu Hoeness.
Piłkarze Bayernu II mogli rozpocząć zawody na Gruenwalder Stadion w imponujący sposób. Już w pierwszej minucie Otschi Wriedt został obsłużony świetnym podaniem Kuehna, ale najlepszy strzelec FCB nieco się pomylił i piłka przeleciała tuż nad poprzeczką. Goście odpowiedzieli groźnym atakiem kilka minut później. Stefan Lex mógł wyprowadzić kolegów na wyprowadzenie, lecz w ostatniej chwili genialnie zainterweniował Angelo Stiller. Niestety w 34. minucie (głównie na własny życzenie) podopieczni Sebastiana Hoenessa popełnili błąd w ustawieniu, co wykorzystali zawodnicy TSV 1860. Moelders obsłużony genialnym dośrodkowaniem nie pomylił się i z zimną krwią pokonał Hoffmanna. Gracze bawarskiego klubu nie poddali się jednak i w samej końcówce rzutem na taśmę wyrównali za sprawą wzorowej akcji Jeonga i Wriedta! Gol do szatni z pewnością podciął nieco skrzydła gości, podczas gdy gospodarze nabrali pewności siebie.
W drugiej części spotkania działo się zdecydowanie więcej, zwłaszcza pod bramką „Lwów”. Bayern II nie popełniał już tak wiele błędów, jak w pierwszych 45 minutach i radził sobie coraz lepiej, stopniowo zyskując przewagę na boisku. W 51. minucie powinno być 2:1, ale arbiter główny rzekomo dopatrzył się spalonego i bramka Kuehn nie została uznana. Podopieczni Sebastiana Hoenessa nie poddawali się jednak i raz za razem atakowali bramkę TSV. W późniejszych minutach swojego szczęścia próbowali m. in. Musiala, Wriedt oraz Kuehn. Cierpliwość „Bawarczyków” w końcu została nagrodzona ‒ na jedenaście minut przed końcem regulaminowego czasu gry Jeong dograł precyzyjnie do Tillmana, który bez chwili namysłu skierował piłkę po uderzeniu głową do siatki. Ostatecznie wynik nie uległ już zmianie i zwycięzcami prestiżowych Derbów Monachium zostali gracze FCB II. Choć pierwsza połowa mogła pozostawiać wiele do życzenia, to w drugich 45 minutach wyglądało to już zdecydowanie lepiej i Bayern Ii zasłużenie dowiózł 3 punkty do końca.
Bayern II: Hoffmann - Yilmaz, Feldhahn, Richards, Koehn (81' Stanisic) - Stiller, Welzmueller (81' Kern), Musiala (65' Tillman) - Kuehn (62' Dajaku), Wriedt, Jeong
REKLAMA
Bramki: 0:1 Moelders (34'), 1:1 Wriedt (45'), 2:1 Tillman (79')
Na przygotowania do kolejnego spotkania podopieczni Sebastiana Hoenessa ponownie będą mieli niewiele czasu. Dokładnie w najbliższą sobotę o 14:00 piłkarze drugiej drużyny Bayernu zmierzą się na wyjeździe z ostatnią w tabeli Carl-Zeiss Jeną.
Komentarze