Po serii siedmiu zwycięstw z rzędu przyszedł słabszy okres gry w wykonaniu Bayernu Monachium. Część ekspertów doszukuje się tutaj winy Niko Kovaca, który ma rzekomo zbyt często rotować składem.
Bez względu na głosy krytyki z zewnątrz, zarówno zawodnicy rekordowego mistrza Niemiec, jak i sam trener nie dostrzegają żadnego kryzysu, zaznaczając jednocześnie, że głównym problemem monachijczyków jest niska skuteczność.
Ostatnio swoje zdanie na temat chorwackiego szkoleniowca wyraził Dieter Hoeness, czyli brat i legendarny napastnik Bayernu Monachium. Ojciec Sebastiana Hoenessa (trener FCB U19) jest przekonany, że Niko Kovacowi należy zaufać i dać mu wystarczająco dużo czasu.
− Niko Kovac pokazał w pierwszych spotkaniach, że może sobie poradzić w takim klubie jak Bayern Monachium – powiedział Niemiec na łamach „Sport1”.
− Nikt nie oczekuje od niego, że Bayern będzie niezwyciężony, ale teraz Niko musi udowodnić, że ostatni tydzień to tylko poślizgnięcie. Bossowie zatrudnili go będąc przekonani, że to właściwy człowiek. Należy mu dać czas i zaufać – podsumował młodszy z Hoenessów.
Okazję do pokazania odpowiedniej reakcji na ostatnie dwa kiepskie występy w Bundeslidze, zespół prowadzony przez 46-letniego Chorwata będzie miał już dziś – Bayern podejmie u siebie Ajax Amsterdam w ramach drugiej kolejki fazy grupowej LM.
Komentarze