Nie brakowało różnicy zdań wśród sterników monachijskiego klubu przy wyborze następcy Thomasa Tuchela. Uli Hoeness oraz Karl-Heinz Rummenigge rozmawiali z Hansim Flickiem, ale Max Eberl oraz Christoph Freund nalegali na Vincenta Kompane'go.
Jak już wiemy, to Belg został dzisiaj zaprezentowany jako nowy szkoleniowiec “Die Roten”. Media tymczasem teraz ujawniają kulisy poszukiwań szkoleniowca.
Jak się okazuje, Rummenigge oraz Hoeness prowadzili rozmowy z Flickiem, który był gotowy podpisać roczny kontrakt. W połowie maja, z niemieckim szkoleniowcem rozmawiali wprawdzie Freund oraz Eberl, ale najwidoczniej 59-latek nie wywarł najlepszego wrażenia. Freund i Eberl wciąż nalegali, aby wybór padł na Kompanego!
Odniesiono wrażenie, że Flick ma zbyt bliskie relacje z kilkoma zawodnikami, a w Monachium nastawiają się na poważne zmiany tego lata. Poza tym, niektórzy oficjele przy Saebener Strasse nie są do końca przekonani do “aspektów sportowych” Flicka.
Komentarze