Nie dalej jak wczoraj kolejne spotkanie na poziomie 3. Ligi rozegrał zespół rezerw FCB II. Po raz kolejny zespół prowadzony przez Sebastiana Hoenessa wygrał i coraz spokojniej może podchodzić do następnych spotkań.
FC Bayern II 5:1 (2:0) SV Meppen
Monachijczycy nie zwalniają tempa! Podobnie jak miało to miejsce kilka dni temu, tak i tym razem druga drużyna Bayernu może mieć wielkie powody do dumy. Wczorajszego wieczoru „Bawarczycy” odnieśli kolejne ważne zwycięstwo w rozgrywkach III ligi niemieckiej.
W starciu 33. kolejki podopieczni Sebastiana Hoenessa rozbili na własnym podwórku ekipę SV Meppen aż 5:1. Bramki dla FCB II zdobywali Kwasi Okyere Wriedt (hat-trick), Derrick Koehn oraz Nicolas Kuehn. Dzięki tej wygranej klub ze stolicy Bawarii awansował na pierwsze miejsce.
− Strzeliliśmy bramki w momencie, kiedy tak naprawdę znajdowaliśmy się pod presją naszych rywali. Możemy liczyć na Otschiego w kluczowych momentach. Jest dla nas niezwykle ważny – powiedział po meczu Sebastian Hoeness.
Początek należał do gości, którzy z większa łatwością radzili sobie na połowie swoich rywali. W dziewiątej minucie mogło być 1:0 dla Meppen, ale szczęśliwie dla FCB II Undav trafił tylko w poprzeczkę. Kilkanaście minut później pierwszą dogodną okazję wypracowali sobie podopieczni Hoenessa, po tym jak bliski trafienia był Welzmueller. Następnie ponownie zagotowało się pod bramką gospodarzy, ale niebezpieczeństwo zostało w porę zażegnane. W końcu w 35. minucie cierpliwość monachijczyków została nagrodzona – do siatki rywali trafił niezawodny Wriedt. Kilkadziesiąt sekund później goście mogli odpowiedzieć błyskawicznie, jednakże genialną wręcz paradą popisał się Ron-Thorben Hoffmann, który wykazał się niesamowitym refleksem i obronił uderzenie El-Helwa. Mecz rozkręcił się na dobre, czego dobrym potwierdzeniem była druga bramka Otschiego w 37. minucie. Ostatecznie wynik nie uległ już zmianie i obie strony udały się na przerwę. Wniosek nasuwa się jeden – „Bawarczycy” potrzebowali ponad pół godziny gry, aby się rozkręcić i zacząć „grać swoje”.
Podobnie jak w pierwszej połowie, początek drugiej części spotkania należał do gości. W 49. minucie świetnym podaniem został obsłużony Guder, który nie miał problemów z wpakowaniem piłki do siatki Hoffmanna. Odpowiedź monachijczyków była błyskawiczna i jak się później okazało – bardzo bolesna dla Meppen. Pięć minut po bramce na 2:1, hat-tricka skompletował Wriedt. Mimo wszystko podopieczni Hoenessa nie zamierzali spoczywać na laurach i idąc za ciosem raptem 120 sekund później podwyższyli prowadzenie na 4:1 za sprawą Koehna. Jakby tego było mało to w 58. minucie kropkę nad i postawił utalentowany Kuehn, który jednym zwodem oszukał obronę gości i pokonał Harsmana. Po błyskawicznym 5:1, monachijczycy spuścili z tonu i spokojnie dowieźli jakże zasłużone zwycięstwo do końca.
Bayern II: Hoffmann - Yilmaz, Senkbeil, Feldhahn, Koehn – Welzmueller (61’ Kern), Zaiser, Batista-Meier (65’ Musiala), Singh (46’ Jeong), Kuehn (65’ Tillman) – Wriedt
Bramki: 1:0 Wriedt (35’), 2:0 Wriedt (37’), 2:1 Guder (49’), 3:1 Wriedt (54’), 4:1 Koehn (56’), 5:1 Kuehn (58’)
REKLAMA
Na przygotowania do kolejnego spotkania podopieczni Sebastiana Hoenessa będą mieli niewiele czasu. Dokładnie w sobotę o 14:00 piłkarze drugiej drużyny Bayernu zmierzą się na wyjeździe w pojedynku 34. kolejki z ekipą 1.FC Magdeburg.
Przy okazji warto wspomnieć, że wczorajszego popołudnia zwycięstwo odniosły też piłkarki FCB, które pokonały na wyjeździe 1. FC Koeln 4:0. Obecnie podopieczne Jensa Scheuera zajmują drugie miejsce z dorobkiem 50 punktów, podczas gdy liderki z Wolfsburga (58) zapewniły już sobie tytuł mistrzowski.
Komentarze