DieRoten.pl
REKLAMA

REKLAMA

Eberl: Nie stać nas na takie pensje

fot. dpa picture alliance / Alamy Stock Photo

Pensje zawodników Bayernu Monachium są w ostatnim czasie tematem szerokiej dyskusji. Jak przyznał niedawno Max Eberl, przed sternikami "Die Roten" niełatwe zadanie.

Ostatnio temat wynagrodzeń poruszył ponownie Oliver Kahn, który stwierdził:

- Wszyscy byli zgodni. Stosunek kosztów wynagrodzeń dla piłkarzy do przychodów wynosił, jak w przeszłości, mniej niż 50 procent. W innych europejskich klubach wydawało się nawet 80 procent i więcej.

REKLAMA

Jak się jednak okazuje, obecne kierownictwo monachijskiego klubu nie ukrywa, że lista płac wymaga interwencji.

- Nie możemy utrzymać wszystkich najlepszych zawodników, nie stać nas na tak wysokie pensje. Może trzeba będzie nieco obniżyć oczekiwania, by zbudować zespół i ponownie odnosić sukcesy - powiedział Max Eberl.

Wielu komentatorów podkreślało, że pensje zawodników FCB mocno wystrzeliły po tym, jak do drużyny dołączył w 2019 Lucas Hernandez. Nie brakowało wtedy doniesień, jakoby Francuz zarabiał nawet 25 mln euro za sezon. Jak jednak informuje “TZ”, rzeczywista kwota wynosiła…16 mln euro.

Dziennikarze “TZ” przybliżają również nieco więcej szczegółów odnośnie rzekomo gigantycznych pensji niektórych zawodników “Gwiazdy Południa”. Jak możemy się dowiedzieć, gwiazdy Bayernu otrzymują pensje bazowe, które rosną w zależności od wyników i liczby występów. Tylko w wyjątkowych przypadkach zawodnicy mogą osiągnąć pensje w wysokości około 20 milionów euro rocznie.

REKLAMA
Źródło: TZ
admin

Komentarze

REKLAMA
Trwa wczytywanie komentarzy...