Choć Franck Ribery od pewnego czasu trenuje już z zespołem, to dla francuskiego skrzydłowego jest jeszcze zbyt wcześnie, aby grać na pełnych obrotach w spotkaniu.
Ribery jest na dobrej drodze do odzyskania pełnej sprawności i gotowości bojowej – w niedzielę 34-latek odbył pełny trening z drużyną z wykluczeniem finalnej gry testowej.
Niestety na powrót Francuza będziemy musieli jeszcze poczekać jakiś czas – trener Jupp Heynckes potwierdził w ostatniej rozmowie z dziennikarzem francuskiego „L'Equipe”, że jego podopieczny potrzebuje jeszcze około 2 tygodni na powrót.
− Franck jest na dobrej drodze, ale nadal potrzebuje około dwóch tygodni. Nie będziemy podejmować żadnego zbędnego ryzyka – powiedział Jupp Heynckes.
Tym samym Ribery nie będzie mógł zagrać w meczu Ligi Mistrzów z Paris Saint-Germian, na który francuski skrzydłowy zapowiadał, że będzie gotowy. Niewykluczone, że Franck do gry będzie gotów na mecz z Eintrachtem Frankfurt, który odbędzie się 9 grudnia.
Przypomnijmy 34-letni skrzydłowy „Dumy Bawarii” nabawił się urazu więzadeł pobocznych lewego kolana (LCL) w meczu ligowym z Herthą Berlin, który miał miejsce 1 października 2017 roku. Francuz w pewnym momencie padł na ziemię i nie mógł już kontynuować gry.
Komentarze