Jakiś czas temu niemiecka stacja telewizyjna RTL poinformowała, że zyskała nowego eksperta, dla którego był to debiut w tej roli. Mowa oczywiście o honorowym prezydencie FCB, czyli Ulim Hoenessie.
Honorowy prezydent Bayernu zadebiutował jako ekspert telewizji „RTL” w dniu meczu niemieckiej reprezentacji narodowej z Islandią. Następnie Hoeness pełnił tę funkcję także w dwóch pozostałych meczach „Die Mannschaft” z Rumunią oraz Macedonią Północną.
Jak się jednak okazuje były to jedyne wystąpienia Uliego jako eksperta, albowiem Niemiec postanowił rozstać się ze stacją i zrezygnować z nowej roli. Informacje te zostały oficjalnie potwierdzone przez „RTL”.
‒ Współpraca od początku była uzgodniona tylko na trzy marcowe mecze. Mieliśmy z Panem Hoenessem z tego dużo zabawy i nadal pozostajemy w dobrej i regularnej wymianie – powiedział rzecznik niemieckiej stacji.
Z informacji ujawnionych przez niemiecki dziennik „Bild” wynika, że powodem odejścia Hoenessa jest zamieszanie, jakie powstało w bawarskim klubie po wypowiedziach Uliego na temat Jerome’a Boatenga – honorowy prezydent FCB przyznał po meczu z Macedonią Północną, że nie zabrałby stopera na nadchodzący turniej EURO.
Na słowa te krytycznie zareagował między innymi Hansi Flick, zaś jakiś czas później poinformowano, że umowa defensora nie zostanie przedłużona, co wywołało kolejny zgrzyt w FCB.
Komentarze