Od kilku dni w mediach stale przewija się nazwisko Roberta Lewandowskiego, który w nadchodzącym letnim okienku transferowym ma chcieć zmienić otoczenie klubowe.
Nie jest żadną tajemnicą, że Robert Lewandowski pragnie odejść z klubu – poinformował o tym oficjalnie jego agent Pini Zahavi w rozmowie dla niemieckiego dziennika „Sport Bild”. Póki co nie wiadomo jak dalej potoczy się cała sprawa.
Podczas ostatniego wywiadu dla serwisu „AZ.de” na pytania dziennikarza odpowiadał Uli Hoeness, czyli prezydent klubu. Jak można się domyślać nie mogło zabraknąć rozmowy odnośnie Lewandowskiego i jego chęci odejścia. 66-latek nie był skory do rozmów na temat Polaka.
− Nie mam nic do powiedzenia na temat Roberta Lewandowskiego – skomentował krótko Hoeness.
W tej samej rozmowie poruszono także kwestie udziału zawodników Bayernu Monachium na mistrzostwach Świata w Rosji. Zdaniem prezydenta „Gwiazdy Południa” bez piłkarzy FCB sukces na Mundialu w 2014 roku nie byłby możliwy.
− Bez graczy Bayernu nie bylibyśmy mistrzami Świata. Oni będą mieli decydujący wpływ, jeśli w kadrze myśli się o sukcesie. Niemcy to z pewnością 1 z 3, czy 4 drużyn, które są zdolne wygrać MŚ. Jogi Loew zawsze był skuteczny w tworzeniu wspaniałej drużyny z grupy indywidualistów w czasie turnieju. Tym razem również mu ufam – mówił dalej 66-latek.
REKLAMA
Pozostając przy temacie Joachima Loewa dziennikarz „AZ.de” poprosił Uliego również o kilka słów na temat trenera niemieckiej reprezentacji, który kilka tygodni temu był rozważany przez media jako jeden z kandydatów do zastąpienia Heynckesa.
− Loew ma ogromny udział w sukcesach niemieckiej reprezentacji narodowej. Bardzo podoba mi się jego spokój i sposób w jaki radzi sobie z młodymi. To jeden z sekretów jego sukcesu w kadrze – dodał Hoeness.
− Joachim nie był u nas tematem, albowiem myśleliśmy tylko o ternarach, którzy byli dostępni. Dlatego Jogi nie był u nas brany pod uwagę, miał ważną umowę z kadrą narodową – podsumował.
REKLAMA
Komentarze