Jak dobrze wiemy od dłuższego już czasu Bayern Monachium planuje nie tylko dokonanie wymiany pokoleniowej w swojej kadrze, ale i również w zarządzie.
Niemalże pewnym jest to, że do bawarskiego klubu powróci legendarny Oliver Kahn, który jako golkiper „Gwiazdy Południa” zdobył między innymi Ligę Mistrzów, osiem tytułów mistrzowskich oraz sześć Pucharów Niemiec.
Popularnie określany „Tytan” od dłuższego czasu jest przymierzany do Bayernu, ale póki co nie wiadomo kiedy Niemiec miałby wrócić do klubu. Spekuluje się, że nastąpi to na początku 2020 roku. Oliver ma początkowo pracować pod czujnym okiem Rummenigge, po czym przejąłby jego rolę dwa lata później.
Ostatnio na łamach niemieckiego dziennika „Bild” na temat Kahna i dalszych zmian w zarządzie bawarskiego klubu wypowiedział się Uli Hoeness. Prezydent „Gwiazdy Południa” nie ukrywa, że klub pragnie zatrudnić osoby, które będą oddawać się swoim obowiązkom z pasją i należytą wiedzą.
− W osobie Olivera Kahna mamy obiecującego kandydata do zastąpienia Rummenigge. Kiedy ja zaś zdecyduję się odejść, to mam już na oku kogoś – powiedział prezydent Bayernu.
− Ważnym będzie, aby znaleźć osoby, które będą wykonywać swoje obowiązki z pasją i wielka wiedzą. Nie chodzi tylko o chęć pracowania po 8 godzin, ale czegoś więcej – podsumował Uli Hoeness.
REKLAMA
Choć nie tak dawno temu Uli Hoeness został wybrany na kolejną kadencję jako prezydent i prezes Rady Nadzorczej, to spekuluje się, że 67-latek mógłby wcześniej odejść na zasłużoną emeryturę.
Komentarze