Co prawda drużyna rekordowego mistrza Niemiec wciąż ma szansę na dwa trofea w tym sezonie, ale mimo wszystko przyszłość Kovaca w bawarskim klubie wciąż stoi pod znakiem zapytania.
Jeszcze przed meczem ligowym Bayernu z Borussią Dortmund w niemieckiej prasie i nie tylko pojawiało się wiele informacji, które traktowały o dalszej przyszłości Niko Kovaca w klubie ze stolicy Bawarii.
Ewentualna porażka miała poskutkować tym, że Chorwat opuściłby FCB po zakończeniu tego sezonu. Jak dobrze wiemy monachijczycy rozbili swoich rywali z Zagłębia Ruhry aż 5:0, jednakże media wciąż donoszą, że sternicy "Gwiazdy Południa" są podzielni co do osoby 47-letniego szkoleniowca.
Podczas gdy Uli Hoeness nadal broni Kovaca i jest zwolennikiem jego pozostania, to Karl-Heinz Rummenigge jest sceptycznie nastawiony co do dalszej współpracy z Kovacem. Aby nie rozdrabniać się na kolejne szczegóły, to zapraszamy pod ten link, gdzie znajdziecie wszystkie informacje związane z tym tematem.
Choć sam trener wielokrotnie już powtarzał na konferencjach prasowych, że atmosfera w szatni jest bardzo dobra, to co jakiś czas do prasy wyciekają kolejne wiadomości z szatani bawarskiego klubu.
Znany nam już dobrze Raphael Honigstein donosi, że jeden z doświadczonych zawodników "Dumy Bawarii" miał przekazać "ESPN" informacje, że przygotowania Niko Kovaca do kolejnych spotkań przypominają te, które serwował graczom FCB Carlo Ancelotti − dziennikarz podkreśla, że nie jest to wcale żaden komplement.
Co więcej z szatni bawarskiego klubu pojawiają się także krytyczne głosy i narzekania na to, że drużynie pod wodzą Kovaca brakuje pomysłów na grę, zaś taktyka budzi spore wątpliwości.
Komentarze