Bayern Monachium pod wodzą Niko Kovaca ma już za sobą swój drugi mecz testowy w ramach przygotowań do nowego sezonu oraz międzynarodowego turnieju pod nazwą International Champions Cup 2018.
W drugim meczu testowym mistrzowie Niemiec, choć byli znacznie aktywniejsi, to musieli uznać wyższość swoich rywali z Juventusu, który strzelił monachijczykom dwie bramki i wygrał ostatecznie 2:0.
Obie bramki dla mistrzów Włoch zdobył 21-letni napastnik – Andrea Favilli – który trafił do ekipy „Starej Damy” latem 2018 roku z Ascoli Calcio za sumę 7,5 miliona euro. Podopieczni Niko Kovaca również mieli swoje okazje, ale większość z nich została zmarnowana.
Zgodnie z obietnicą 46-letni Chorwat dał zagrać większości swoich zawodników, którzy udali się na tournée po Stanach Zjednoczonych. W wyjściowej jedenastce na Juve znaleźli się tacy zawodnicy jak: Ulreich, Bernat, Stanisic, Martinez, Shabani, Will, Zylla, Johansson, Ribery, Gnabry oraz Wagner.
Niestety tuż przed przerwą boisko był zmuszony opuścić Javi Martinez, który nabawił się urazu – jego miejsce zajął na ostatnie osiem minut zajął David Alaba. Po zmianie stron na boisku zameldowali się jeszcze tacy gracze jak Hoffmann, Rafinha, Richards, Meier, Zaiser, Robben, Jeong, Sanches, Coman oraz Wriedt.
Dominacja Bayernu i skuteczność Juventusu
Na pierwszą dogodną okazję 32.105 widzów zgromadzonych na Lincoln Memorial Field nie musiało czekać zbyt długo, albowiem „Bawarczycy” zaczęli bardzo odważnie i od razu ruszyli na bramkę swoich rywali – świetną okazją popisał się duet Ribery-Zylla, ale Mattia Perin wykazał się świetnym refleksem.
Podopieczni Massimiliano Allegri’ego również nie pozostawali bierni, albowiem dyspozycję Svena Ulreicha sprawdził Miralem Pjanic. Biski szczęścia w drugim kwadransie starcia na stadionie w Filadelfii był także Serge Gnabry, ale i tym razem Perin nie dał sobie wpakować piłki do własnej bramki.
W 32. minucie spotkania fatalny błąd w defensywie monachijczyków wystarczył Juventusowi, aby wyjść na prowadzenie – wspomniany wcześniej Andrea Favilli zachował zimną krew i pewnie pokonał Ulreicha. Kilka minut później 21-latek ponownie ograł golkipera FCB, po czym obie ekipy udały się na przerwę.
Po zmianie stron zarówno Kovac, jak i Allegri dokonali wielu zmian w wyjściowej jedenastce – w zespole „Gwiazdy Południa” zameldowali się między innymi Sanches oraz Coman. Przeprowadzone zmiany przez chorwackiego trenera znacząco wpłynęły na poprawę i organizację gry w ataku i obronie.
Kilka minut po wznowieniu gry bliscy szczęścia byli między innymi Arjen Robben oraz Kwasi Okyere Wriedt. W 58. minucie z kolei doskonałą wręcz okazję zmarnował 18-letni Woo-yeong Jeong. Mimo kolejnych niepowodzeń monachijczycy dalej napierali na swoich rywali z Turynu.
W ostatnich 20 minutach klub ze stolicy Bawarii podkręcił jeszcze tempo, ale nie wystarczyło to, aby zdobyć choć bramkę kontaktową. Ostatecznie wynik nie uległ już zmianie i Juventus pokonał Bayern 2:0. Warto nadmienić, że piłkarze „Starej Damy” oddali w drugiej połowie zaledwie jeden celny strzał na bramkę Ulreicha, który nie miał problemów z obroną strzału.
Dla podopiecznych Niko Kovaca był to pierwszy mecz w ramach letniego tournée po Stanach Zjednoczonych – za kilka dni, a dokładniej 29 lipca mistrzowie Niemiec zagrają towarzysko z Manchesterem City w Miami.
Komentarze