Podczas wczorajszego Corocznego Walnego Zgromadzenia Bayernu Monachium poruszono wiele istotnych tematów związanych z przyszłością klubu ze stolicy Bawarii.
Dla przykładu podczas swojego przemówienia prezydent FCB – Uli Hoeness – wypowiedział się na temat zapowiadanej od pewnego czasu zmiany warty w zarządzie „Gwiazdy Południa”. 66-letni Niemiec potwierdził, że Oliver Kahn rzeczywiście jest brany pod uwagę jako nowy członek zarządu.
– Ustaliliśmy z Rummenigge, że podejmiemy decyzję przed Świętami Bożego Narodzenia. Kalle przed Świętami zdecyduje czy przedłuży ponownie swój kontrakt o kolejne dwa lata. Bardzo bym tego chciał – powiedział wczoraj Hoeness.
– Mogę Was zapewnić, że Oliver Kahn odgrywa rolę w naszych rozważaniach. To nie jest sprawa na dziś czy jutro, ale na najbliższe 6-12 miesięcy – podsumował prezydent.
Jak więc widzimy sporo będzie zależało od tego, jaką decyzję w najbliższym czasie podejmie Karl-Heinz Rummenigge, którego obecna umowa z Bayernem obowiązuje do 31 grudnia przyszłego roku. Jeśli wierzyć doniesieniom z zewnątrz, to popularnie określany „Kalle” wkrótce podpisze z monachijczykami nowy kontrakt.
Co więcej Uli Hoeness po wczorajszym Corocznym Walnym Zgromadzeniu potwierdził także, że Oliver Kahn w przypadku powrotu do Monachium, nie obejmie stanowiska dyrektora sportowego, lecz prezesa. Mimo wszystko nie nastąpi to przed 2022 rokiem, gdyż Rummenigge zwiąże się z „Bawarczykami” niebawem umową do końca grudnia 2021 roku.
Komentarze