Nie od dziś wiadomo, że w zarządzie bawarskiego klubu ma dojść do długo zapowiadanych zmian. Zanim do tego jednak dojdzie, to minie jeszcze nieco czasu.
Wszystko wskazuje, że prędzej czy później do zarządu Bayernu Monachium trafi legendarny Oliver Kahn, który w czasie swojej piłkarskiej kariery zdobył z FCB od groma tytułów. Popularny "Tytan" od miesięcy łączony jest z powrotem do klubu ze stolicy Bawarii.
W jednej z ostatnich rozmów na temat Kahna i jego przyszłości wypowiedział się sam Karl-Heinz Rummenigge. Przypominamy zarazem, że 47-latek ma wedle prasy objąć stanowisko w Bayernie na początku przyszłego roku.
− Oliver był wspaniałym graczem w Bayernie, ma pojęcie o piłce, ma poważne pojęcie o finansach i biznesie. Ufam mu, że da radę. Musi jednak popracować trochę w naszym klubie, aby przejąć pałeczkę − powiedział Karl-Heinz Rummenigge.
Podczas przeprowadzonego wywiadu, prezesa bawarskiego klubu poproszono również o skomentowanie sprawy transferu Timo Wernera do Bayernu. Rummenigge zapytano wprost czy mistrzowie Niemiec zawarli porozumienie ze snajperem RB Lipsk.
− Nie potwierdzę niczego. Nie potwierdzam plotek. Moim zdaniem Lipsk nie powinien tak ofensywnie postępować z osobą Timo Wernera, ponieważ czasami nie macie racji... (media - przyp. red.) − mówił dalej Niemiec.
REKLAMA
− Posiadam spore doświadczenie w tym biznesie i jeśli postępujesz z transferami tak ofensywnie jak RBL, to nie działasz w interesie klubu. Czy Timo jest dobrym piłkarzem? Nie wiem. On gra z RB Lipsk − podsumował Rummenigge.
Komentarze