Niemieckie media nie mają wątpliwości, że Thomas Tuchel był jednym z głównych czynników, który skłonił Harry’ego Kane’a do transferu do Bayernu.
Przypomnijmy raz jeszcze – angielski napastnik do bawarskiego klubu trafił w letnim okienku transferowym za około 100 milionów euro kwoty podstawowej plus 10-20 milionów euro w formie bonusów. Umowa 30-latka jest ważna do końca czerwca 2027 roku.
Przy okazji swojego transferu do FCB, Harry Kane udzielił wielu wywiadów dla niemieckich mediów – w jednym z nich Anglik odniósł się do osoby Thomasa Tuchela, którego kapitan kadry narodowej Anglii wysoko ceni.
− Spotkaliśmy się kilka razy w Premier League. Kiedy spotkaliśmy się latem, od razu byłem pod wrażeniem jego energii. Thomas Tuchel tryska pomysłami, ma wspaniałą osobowość. To dla mnie ważne, aby mieć dobre relacje z trenerem – powiedział Kane.
− Fundamenty pod to zostały położone wcześnie. Thomas otwarcie mówi ci swoje zdanie prosto w twarz - i chce, abyś zrobił to samo z nim. Ludzkie i zawodowe aspekty naszej dwójki po prostu do siebie pasują – dodał.
W tej samej rozmowie, nowego napastnika rekordowego mistrza Niemiec zapytano również, w jaki sposób do transferu przekonał go trener Thomas Tuchel.
− Thomas chciał mnie najpierw poznać i powiedział mi, dlaczego chce mnie w Bayernie. Jednak na tym samym spotkaniu przeszedł do szczegółów - gdzie dokładnie mnie widzi i że powinienem dać drużynie więcej głębi – mówił dalej.
− Tam moja rola była nieco inna, częściej się cofałem. Z takimi zawodnikami jak Leroy Sane, Kingsley Coman czy Serge Gnabry na skrzydłach, drużyna może szybko zaatakować - to pozwala mi ustawić się głębiej w polu karnym, w środku – podsumował Harry Kane.
Komentarze