Zbliżająca się runda wiosenna, będzie ostatnią rundą w koszulce Bayernu Monachium dla Marka van Bommela. Spekulowano, że transfer kapitana reprezentacji Holandii może dojść do skutku zimą, ale klub nie chciał się go pozbywać. Mark nosił się nawet z zamiarem opuszczenia Bawarii w styczniu. Zarząd ma w zwyczyczaju rozmawiać z zawodnikami o przedłużeniu kontraktów w przerwie zimowej.
Jednakże, Uli Hoeneß zdecydował o zatrzymaniu go przez jeszcze dokładnie pół roku i ani dnia dłużej. Mistrzowie Niemiec nie planują przedłużenia z nim kontraktu.
"Jego kontrakt nie będzie przedłużony" - przyznał prezydent FCBM na łamach Bild.
"Sprawa wyglądałaby zupełnie inaczej, gdyby van Bommel poprosił nas o transfer w tej chwili, ale najwyraźniej były to tylko spekulacje. W tej chwili nikt nie chce, żeby odchodził".
Wygląda na to, że otwiera się wielka szansa przed Luizem Gustavo. O miejsce na boisku, które zostanie zwolnione przez Marka powalczą także Anatoliy Tymoszczuk, Danijel Pranjić, wracający z wypożyczenia David Alaba i Andreas Ottl - pod warunkiem, że sam dostanie nowy kontrakt. Faworytem będzie jednak nowo pozyskany Brazylijczyk.
Z kolei, o podpis kapitana FCBM mogą zabiegać latem działacze VfL Wolfsburg.
"Jeżeli chodzi o van Bommela, to byłbym szczęśliwy, gdybym miał w drużynie kogoś takiego jak on" - mówi brat Uliego, Dieter Hoeneß.
"Wolfsburg ma dobrą drużynę" - rewanżował się za pochwały reprezentant Oranje - "Oczywiście, jest mnóstwo spekulacji transferowych, ale nie chcę brać w tym udziału".
Komentarze