Jeszcze kilka tygodni temu wiele mogło wskazywać, że Bayern Monachium będzie chciał w najbliższych miesiącach pozyskać nowego środkowego pomocnika, a będąc dokładniejszym Adriena Rabiota z PSG.
Temat transferu francuskiego pomocnika do klubu ze stolicy Bawarii powrócił w zimowym okienku transferowym – media informowały, że istnieje spora szansa na to, że „Bawarczycy” pozyskają Rabiota w styczniu, ale koniec końców do takiego ruchu nie doszło.
Umowa francuskiego pomocnika z Paris Saint-Germain wygasa wraz z końcem bieżącego sezonu, co też jednocześnie sprawia, że będzie on latem łakomym kąskiem dla wielu klubów z europejskiej czołówki – na przestrzeni ostatnich tygodni wymieniało się między innymi Barcelonę czy Tottenham Hotspur.
Warto mieć na uwadze także, że jakiś czas temu „ESPN” informował, że zarówno Kingsley Coman, jak i Corentin Tolisso w rozmowie z bawarskim zarządem mieli bardzo mocno chwalić Rabiota. Ich pozytywna ocena miała skłonić bossów FCB do oficjalnego złożenia oferty za Francuza, ale transfer jak wiemy nie doszedł do skutku.
Z najnowszymi informacji w sprawie 23-letniego zawodnika klubu ze stolicy Francji śpieszy do nas magazyn „Kicker”. Z ustaleń niemieckich dziennikarzy dowiadujemy się, że Bayern miał ostatecznie wycofać się z walki o pozyskanie środkowego pomocnika ze względu na spore koszty i żądania samego piłkarza.
„Mundo Deportivo” z kolei donosi, że Adrien Rabiot ma oczekiwać od swojego nowego pracodawcy rocznych zarobków rzędu 10 milionów euro rocznie, zaś za sam podpis Francuz chce 15 milionów euro.
Komentarze